Marek Skrobot: momentami brakuje nam doświadczenia
SMS PZPS I Spała po 19. kolejkach KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn z dorobkiem czterech punktów zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. W ostatnim ligowym starciu spalska młodzież przegrała na wyjeździe z AZS AGH Kraków 0:3. - Przed sezonem życzylibyśmy sobie takiego grania i takiej bitwy. Momentami brakuje nam doświadczenia. Ci chłopcy właśnie je zdobywają. W ich późniejszej karierze zawodniczej, to na pewno będzie procentować - powiedział Marek Skrobot, trener SMS PZPS I Spała.
W ostatniej kolejce KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn drużyna ze Spały zagrała na wyjeździe z Akademikami. Pomimo walki o każdy punkty, ostatecznie w trzech setach zwyciężyli krakowianie.
- Myślę, że trzeba zacząć od tego, że nasza drużyna była słabo dysponowana na zagrywce, dlatego pozwoliliśmy grać przeciwnikowi szybką piłkę, a my mieliśmy problemy, żeby ustawić blok na skrzydłach. Niełatwo się gra, gdy ma się przyjęcie do siatki, a po drugiej stronie są zawodnicy doświadczeni, wiedzą już co mają robić. My jesteśmy młodym zespołem, gdzie przy takim przyjęciu do siatki ciężko nam się gra. Natomiast biliśmy się powiedziałbym, że przez większość meczu bardzo fajnie. Jestem zadowolony z postawy moich zawodników. Trzeba pamiętać, że to są młodzi chłopcy, którym będą przytrafiać się błędy. Dla nas celem jest inna impreza, a w 1. Lidze gramy, żeby się przygotować. Brakło nam zagrywki, bloku, ale ogólnie jesteśmy zadowoleni z postawy zespołu - powiedział Marek Skrobot, trener SMS PZPS I Spała.
Czy szkoleniowiec pomimo porażki, wyróżniłby za dobrą grę, któregoś ze swoich zawodników?
- Jeżeli miałbym rozliczać pozycjami, to środkowi są chłopcami z drugiej klasy, którzy zostają wrzucani na głęboką wodę. Dopiero zaczynają swoją przygodę z siatkówką, ale nieźle czytali grę. Dużo dotykali piłkę, ale byli troszeczkę spóźnieni i tego troszeczkę zabrakło, żeby był skuteczny blok. Fajnie zagrali skrzydłowi, rozgrywający fajnie prowadził grę. Libero nie miał łatwego zadania, bo zespół z AZS AGH grał mocną, twardą zagrywką. Jako drużyna zagrali nieźle - wyjaśnił trener zespołu ze Spały.
SMS PZPS I wygrał do tej pory tylko jedno spotkanie i ma bardzo małe szanse na utrzymanie w pierwszoligowych rozgrywkach. Do 13. w klasyfikacji SPS Chrobrego Głogów traci 14 punktów, a 12. w tabeli KPS-u Siedlce aż 16. oczek.
- Gdyby trzeci set był zwycięski, to mielibyśmy 18. czy 19. set wygrany. Wszystkie te wyniki oscylują wokół końcówki. Gramy sety na przewagi. Przed sezonem życzylibyśmy sobie takiego grania i takiej bitwy. Momentami brakuje nam doświadczenia. Ci chłopcy właśnie je zdobywają. W ich późniejszej karierze zawodniczej, to na pewno będzie procentować - zakończył Skrobot.