Aktualności

Mateusz Grabda: bez hurraoptymizmu

- Cieszymy się ze zwycięstwa nad bardzo trudnym rywalem, ale nie popadajmy w hurraoptymizm - mówił trener PSG KPS Siedlce, Mateusz Grabda po zwycięstwie jego drużyny nad Lechią Tomaszów Mazowiecki 3:0 (25:21, 25:17, 25:18). Po tej wygranej siedlczanie zajmują siódme miejsce w tabeli.

Przypomnijmy, że w poprzedniej kolejce PSG KPS wygrał na bardzo trudnym terenie w Świdniku 3:2. W Siedlcach kibice mają z czego cieszyć się. - W dzisiejszym meczu świetnie funkcjonował blok i obrona. Jestem też bardzo zadowolony z gry na kontrze, co moim zdaniem jest jednym z filarów wygrywania. Oczywiście cieszą nas bardzo trzy punkty, ale nie popadamy w jakąś nadmierną radość. Do końca rozgrywek jest jeszcze bardzo daleko. Na pewno przyjdzie jakiś kryzys, co w siatkówce jest przecież nieuniknione - powiedział trener siedleckiej drużyny.

Mateusz Grabda podkreślił, że ostatni tydzień został przez jego zespół bardzo solidnie przepracowany. - Trening jest odzwierciedleniem tego co zostało zaprezentowane na boisku. Tym bardziej mnie cieszy postawa drużyny, która zagrała bardzo dobre spotkanie. Lechia jest bardzo mocnym i trudnym rywalem. Będzie groźna dla każdego - powiedział.

MVP meczu został wybrany rozgrywający Krzysztof Pigłowski. Zdobył trzy punkty, w tym dwa asem. - Mamy w drużynie dwóch świetnie uzupełniających - Krzyśka Pigłowskiego i Piotrka Fenoszyna. Oczywiście statuetka jest wyróżnieniem dla zawodnika, ale na zwycięstwo pracuje cały zespół. Każdy łącznie z rezerwowymi dokłada swoją cegiełkę. Dodam tylko, że u nas w drużynie jest bardzo dobra atmosfera i ten fakt również wpływa na grę zawodników - zakończył Mateusz Grabda.

Za tydzień siedlczanie zagrają u siebie z Chemeko-System Gwardią Wrocław.

Powrót do listy