Mateusz Grabda: kolejna wygrana końcówka buduje zespół
W sobotnie popołudnie KPS Siedlce zapisał na swoim koncie szóste zwycięstwo na koncie. Na wyjeździe pokonał MCKiS Jaworzno. - Kolejna wygrana końcówka buduje zespół - powiedział Mateusz Grabda, trener siedlczan. Już w najbliższy wtorek drużyna rozegra kolejne zaległe spotkanie w TAURON 1. Lidze. U siebie podejmie BAS Białystok w ramach zaległej 9. serii.
Za drużyną KPS-u spotkanie 14. kolejki TAURON 1. Ligi, w której to zagrała na wyjeździe z MCKiS Jaworzno. W dwóch pierwszych setach siedlczanie od pierwszej do ostatniej akcji dyktowali warunki gry, zwyciężając pewnie do 15 i 20. Zespół gości miał jednak świadomość tego, że jaworznianie nie poddadzą się bez walki.
- Przed meczem powiedziałem chłopakom, że to będzie jedno z trudniejszych spotkań, jakie mamy do rozegrania. To, że drużyna zajmuje ostatnie, czy przedostatnie miejsce w tabeli nie oznacza, że jest słaba. Znam tych chłopaków, wiem, że jako zespół mają swoje problemy, ale potrafią grać w siatkówkę. Powiedziałem, że jako zespół musimy podejść do meczu z MCKiS Jaworzno z dużą dozą pokory i cierpliwości - wyznał Mateusz Grabda.
I dodał - Po dwóch dość łatwych setach, w trzecim pojawiło się dużo błędów. W meczu w Jaworznie od pierwszych minut grał Przemek Kupka. Zaprezentował się bardzo dobrze, dostał nagrodę MVP. W 1. Lidze zadebiutował również libero Adrian Potera. Bardzo cieszy, że chłopcy wchodzą na parkiet i wnoszą jakość do zespołu.
Najwięcej wyrównanej walki było w trzeciej odsłonie sobotniego spotkania. Przyjezdni praktycznie przez całą partię musieli gonić wynik. Udało się im to dopiero w końcówce, którą ekipy rozegrały na przewagi. Przez długi czas toczyła się zacięta rywalizacja. Szala zwycięstwa przechylała się to na stronę gospodarzy, to chwilę później gości. Ostatecznie zwyciężyli siedlczanie 36:34.
- Jesteśmy młodą, fajną drużyną. Cieszy, że wygraliśmy końcówkę trzeciego seta 36:34. To kolejna wygrana końcówka, która buduje zespół. Cieszę się, bo to nasze trzecie zwycięstwo za trzy punkty - podkreślił trener KPS-u.
Jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia, KPS Siedlce rozegra zaległe spotkanie 9. kolejki TAURON 1. Ligi. Ich przeciwnikiem we wtorek będzie BAS Białystok. Natomiast po świętach, a dokładnie 30 grudnia podejmie u siebie KRISPOL Września w ostatnim meczu rundy zasadniczej, czyli 15. kolejce.
- Mamy postawione swoje cele, więc mam nadzieję, że dobrą passę podtrzymamy i zdobędziemy w tym roku kolejnych sześć punktów. Teraz już myślimy o wtorkowym meczu z BAS Białystok - zakończył Grabda.