Mateusz Grabda: mamy wielkie serce do walki
KPS Siedlce w ostatniej kolejce w świetnym stylu pokonał KFC Gwardię Wrocław 3:0. To kolejne zwycięstwo siedlczan przed własną publicznością. - Nasza drużyna ma niesamowitą wartość dodaną - mamy czternastu równych chłopaków na poziomie siatkarskim. Tego, czego nam nikt nie odbierze, jeśli chodzi o nasz zespół, to wielkie serce do walki - powiedział Mateusz Grabda, trener KPS-u.
Po słabym początku sezonu zespół KPS Siedlce pomału zaczyna odrabiać straty. Siedlczanie, jak widać najlepiej czują się we własnej hali. W sobotę odnieśli trzecie zwycięstwo przed własną publicznością. W naprawdę świetnym stylu pokonali KFC Gwardię Wrocław. Wiele emocji kibicom dostarczyła pierwsza partia spotkania, która rozstrzygnęła się na przewagi 32:30. W kolejnych setach podopieczni Mateusza Grabdy dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Nie dali praktycznie żadnych szans wrocławianom na nawiązanie równorzędnej walki. Zwycięstwo za trzy punkty pozwoliło drużynie KPS awansować na 12. miejsce w tabeli.
- Bardzo cieszą trzy punkty. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. W liczbach wygląda to bardzo dobrze. Jeśli to utrzymamy, to będziemy mogli walczyć o kolejne zwycięstwa, a przede wszystkim o punkty, które są nam bardzo potrzebne - powiedział Mateusz Grabda, trener KPS-u.
I dodał - Powiedziałem chłopakom w szatni, że może i nie mamy takiego sprzętu jak Gwardia Wrocław, marketingu na takim poziomie, jaki mają wrocławianie, ale mamy czternastu równych chłopaków na poziomie siatkarskim. Tego, czego nam nikt nie odbierze, jeśli chodzi o naszą drużynę, to wielkie serce do walki.
Po drużynie widać, że kolejne zwycięstwa dodają jej pewności siebie i wiary w swoje umiejętności.
- To jest kolejne spotkanie, w którym pokazaliśmy to serce do walki. Z każdym meczem stajemy się coraz silniejszym zespołem pod względem mentalnym, jak i również siatkarskim. Coraz lepiej trenujemy, co przekłada się na wyniki - podkreślił szkoleniowiec.
Teraz siedlczanie przygotowują się do bardzo ważnego, sobotniego meczu z AZS AGH Kraków, które zostanie rozegrane w ramach 13. kolejki KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn, jednocześnie kończące pierwszą część rundy zasadniczej.
- Mecz z KFC Gwardią za nami. Teraz koncentrujemy się na sobotnim spotkaniu z AZS AGH. Dla nas to bardzo ważne spotkanie. Nie ukrywam, że jedziemy do Krakowa po zwycięstwo - zakończył Grabda.