Mateusz Grabda: wywalczyliśmy dwa cenne punkty
KPS Siedlce pokonał Olimpię Sulęcin 3:2 w meczu 3. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Siedlczanie mają na swoim koncie komplet dwóch zwycięstw i zajmują trzecie miejsce w tabeli. - Przywieźliśmy do Siedlec z Sulęcina bardzo cenne dwa punkty. Jadąc tam wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo ciężkie spotkanie. To naprawdę trudny teren, ponieważ należy mierzyć się z młodą, ale ambitną drużyną - powiedział Mateusz Grabda, trener KPS-u.
Siatkarze KPS-u bardzo dobrze spisują się na początku sezonu 2021/22 TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Na inaugurację rozgrywek pokonali ZAKSĘ 3:0, a w piątek po zaciętym boju wygrali z Olimpią 3:2.
- Mojej drużynie należą się ogromne gratulacje, ponieważ w piątek grając przeciwko Olimpii, pokazali prawidzwą walkę i serducho. Przywieźliśmy do Siedlec z Sulęcina bardzo cenne dwa punkty. Jadąc tam wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo ciężkie spotkanie. To naprawdę trudny teren, ponieważ należy mierzyć się z młodą, ale ambitną drużyną. Najlepiej to pokazał trzeci i czwarty set naszego starcia. Sulęcinianie w tym fragmencie meczu zagrali bardzo dobrze - powiedział szkoleniowiec siedlczan.
I dodał - Jestem zadowolony, że mój zespół, pomimo przegranych dwóch setów wyszedł na tie-breaka z nową energią. Zagrał kapitalnie. Pokazał niesamowity charakter. To dowód, że jako drużyna jesteśmy w stanie wejść na jeszcze wyższy poziom gry.
Warto zaznaczyć, że zespół z Siedlec nie trenuje jeszcze w komplecie, ponieważ na mistrzostwach świata U21 występuje Dawid Pawlun oraz Adrian Markiewicz. Wspomniani zawodnicy w nadchodzącym tygodniu dołączą już do siedlczan. Zdaniem trenera wartość zespołu oraz jakość gry drużyny będzie jeszcze wyższa.
- W nadchodzącym tygodniu powróci do nas już nasz rozgrywający Dawid Pawlun oraz środkowy Adrian Markiewicz. W końcu będziemy mogli wspólnie potrenować. Nareszcie będziemy kompletną drużyną. Dla jest to bardzo ważne. Pierwsze dwa nasze spotkania graliśmy, mając praktycznie mocno ograniczone pole do zmian - wyznał sternik KPS-u.
Kolejnym przeciwnikiem KPS-u Siedlce będzie KRISPOL Września. Bedzie to wyjazdowe spotkanie siedlczan. Zaplanowo je na sobotę 9 października. Początek o godzinie 17.00.
- Myślę, że to spotkanie we Wrześni będzie już wyglądało nieco inaczej, ponieważ będziemy mieli do dyspozycji wszystkich zawodników. To umożliwi nam stosowanie różnych rozwiązań taktycznych. Od poniedziałku koncentrujemy się tylko i wyłącznie na sobotnim starciu z KRISPOL-em - zakończył Grabda.