Mateusz Kańczok: mamy trochę czasu na spokojny trening
KPS Siedlce pokonał Exact Systems Norwid Częstochowa 3:2 w meczu 22. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Teraz siedlczanie mają kilka dni na przygotowania do kolejnego ligowego starcia, które rozegrają dopiero 18 lutego. - Mamy trochę czasu na spokojny trening - powiedział Mateusz Kańczok, atakujący zespołu.
Sobotnie spotkanie przeciwko częstochowskiemu Norwidowi bardzo dobrze zaczęło się dla siatkarzy KPS-u. Szybko narzucili rywalom swój rytm gry, zwyciężając dość pewnie do 21 i 15. Jednak ekipa gości ani myślała złożyć broń i w kolejnych dwóch setach, to ona była dużo skuteczniejsza w końcówkach. Zwycięzcę wyłonił tie-break, który od początku do końca toczył się pod dyktando gospodarzy.
- W pierwszych dwóch setach byliśmy po prostu dużo lepsi od rywali. Sprawialiśmy im dość dużo problemów swoją zagrywką. Potem drużyna z Częstochowy zaczęła grać. Kolejne dwie partie były już wyrównane. Myślę, że można powiedzieć, iż tie-break zadecydował o naszym zwycięstwie. W tej ostatniej części meczu wygraliśmy bardzo zdecydowanie - powiedział Mateusz Kańczok, MVP meczu.
I dodał - Wygraliśmy dwa sety, potem przegraliśmy dwa kolejne. Wydawać by się mogło, że przed tie-breakiem byliśmy w trudniejszej sytuacji. A my od pierwszej piłki weszliśmy dobrze w tego seta. Jeszcze przed zamianą stron wypracowaliśmy kilka punktów przewagi. Nie pozostaje nam nic innego, jak cieszyć się, że nasza gra tak właśnie wyglądała.
Trzeba przyznać, że podopieczni Mateusza Grabdy bardzo dobrze znoszą pięciosetowe pojedynki, które udaje im się rozstrzygąć na swoją stronę.
- Jesteśmy przygotowani bardzo dobrze fizycznie, co potwierdzamy grając naprawdę dobrze piąte sety. W związku tym, nie możemy mówić, że jesteśmy zmęczeni fizycznie, bo naprawdę dajemy radę utrzymać poziom przez całe spotkanie - podkreślił atakujący.
KPS Siedlce kolejne ligowe spotkanie rozegra dopiero 18 lutego 2021 roku z Mickiewiczem Kluczbork. Spotkanie 24. kolejki z BAS-em, które miał rozegrać w najbliższą sobotę zostało przełożone bowiem na 20 marca. W związku z tym zespół na kilka dni na spokojne przygotowania i trening.
- Teraz przygotowujemy się do meczu z Kluczborkiem. Mamy trochę czasu, aby spokojnie potrenować. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby dobrze przygotować się do tej potyczki - zakończył Kańczok.
Przypomnijmy, że KPS Siedlce po 22. kolejkach TAURON 1. Ligi Mężczyzn z dorobkiem 39 punktów zajmuje 5. miejsce w tabeli.