Mateusz Zawalski: jestem dumny z całego zespołu i srebrnego medalu
BBTS Bielsko-Biała zakończył sezon 2023/24 na 2. miejscu. - Uważam, że mimo iż przegraliśmy finał i zakończyliśmy rozgrywki na drugim miejscu, to ten srebrny medal smakuje bardzo dobrze - powiedział Mateusz Zawalski, kapitan bielskiej drużyny.
Drużyna z Bielska-Białej w zakończonym sezonie rozegrała najwięcej ligowych spotkań, bo aż trzydzieści dziewięć. Początek rundy zasadniczej nie był dla nich zadawalający, ale długie miesiące ciężkiej pracy zostały zwieńczone srebrnym medalem.
- Cały sezon pierwszoligowych rozgrywek układał się dla nas ze zmiennym szczęściem. Zaczęliśmy od trochę szarpanej siatkówki. Jednak bardzo cieszymy mnie dyspozycja naszego zespołu w fazie play off. W tym najważniejszym momencie ligi pokazaliśmy, że ta praca, którą wykonywaliśmy przez te kilka ostatnich miesięcy nie poszła na marne. Zbudowaliśmy drużynę praktycznie od nowa. Udało się nam przebrnąć przez bardzo trudne play offy - podreślił środkowy,
I dodał - Uważam, że mimo iż przegraliśmy finał i zakończyliśmy rozgrywki na drugim miejscu, to ten srebrny medal smakuje bardzo dobrze.
Trzeba przyznać, że od połowy sezonu bielszczanie pomimo różnych trudności, kontuzji i drobnych urazów spisywali się bardzo dobrze na pierwszoligowych parkietach.
- Trener musiał na początku to wszystko dobrze poukładać. Trzeba podkreślić, że ten zespół naprawdę dojrzał w końcowej części sezonu. Przegraliśmy w finale z MKS-em Będzin trzy razy. Osobiście uważam, że nie byliśmy drużyną dużo słabszą od będzinian. Zabrakło naprawdę kilka detali. Kto wie, może jakbyśmy wygrali chociaż jeden mecz, to ta rywalizacja wyglądałaby zupełnie inaczej. Tak jak powiedziałem wcześniej, jestem dumny z całego zespołu i tego srebrnego medalu - wyznał kapitan.
Teraz włodarze klubu pracują nad kompletowaniem składu na kolejny sezon ligowy TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Już wiemy, że w zespole BBTS-u nie zobaczymy Bartosza Fijałka oraz Radosława Puczkowskiego.
- Włodarze klubu zajmują się kompletowaniem składu wraz ze sztabem szkoleniowym. My na pewno dołożymy starań, aby w przyszłym sezonie chociaż powtórzyć ten sam wynik - zakończył Zawalski.
Powrót do listy