Mikołaj Słotarski: dobra dyspozycja na boisku to zasługa ciężkiej pracy
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz pokonała na wyjeździe Gwardię Wrocław 3:0 w meczu 21. kolejki. Aktualnie bydgoszczanie zajmują 5. miejsce w tabeli. - Ciężkie treningi i praca skutkują dobrą dyspozycja na boisku. Dodatkowo dużym bodźcem na pewno było zwycięstwo z liderem tabeli - powiedział Mikołaj Słotarski, rozgrywający bydgoskiej drużyny.
TAURON 1.LIGA.PL: Za waszym zespołem udane i co najważniejsze zwycięskie spotkanie we Wrocławiu. Wygraliście w trzech setach, ale trzeba przyznać, że wrocławianie dzielnie walczyli.
MIKOŁAJ SŁOTARSKI: Tak, zdecydowanie mecz był wyrównany. Trudno było wypracować sobie bezpieczną przewagę, co po wyniku końcowym pierwszego i trzeciego seta można zobaczyć. W drugiej partii popełniliśmy mniej błędów, co dało nam swobodę i komfort gry. Dopisujemy cenne punkty do naszego konta i czekamy na kolejne spotkanie.
Obserwując waszą grę daje się zauważyć, że w rundzie rewanżowej spisujecie się dużo lepiej. Zespół już odpowiednio się zgrał?
MIKOŁAJ SŁOTARSKI: Uważam, że zgranie już wcześniej to było widoczne. Po prostu ciężkie treningi i praca skutkują dobrą dyspozycja na boisku. Dodatkowo dużym bodźcem na pewno było zwycięstwo z liderem tabeli.
W ostatnich tygodniach zbiera pan dość dobre oceny za swoją grę. To, napędza jeszcze bardziej do ciężkiej pracy i treningów?
MIKOŁAJ SŁOTARSKI: To na pewno "dodaje skrzydeł" i napędza do pracy. Chcę pokazywać, że cały czas mogę grać na wysokim poziomie.
Aktualnie zajmujecie 5. miejsce w tabeli. Domyślam się, że będziecie walczyć o możliwie najwyższą lokatę przed fazą play off?
MIKOŁAJ SŁOTARSKI: Drużyny na ten moment zajmujące miejsca play off są do siebie bardzo zbliżone i każdy mecz decyduje o pozycji w tabeli. Walczymy o każdy punkt w każdym meczu. Jeśli utrzymamy poziom z ostatnich spotkań, to na pewno będziemy usatysfakcjonowani z pozycji po fazie zasadniczej.
Kolejny ligowy mecz zagracie przed własną publicznością. Do Bydgoszczy przyjedzie KKS Mickiewicz, który podobnie jak wasz zespół ma na swoim koncie 39 punktów. Zapowiada się ciekawa rywalizacja już w najbliższy czwartek.
MIKOŁAJ SŁOTARSKI: Mecze u siebie przy własnej publiczności zawsze nas niosą. Spotkanie na pewno będzie emocjonujące, ale liczę, że po zakończonym meczu to my będziemy mogli dopisać do swojego konta kolejne zwycięstwo.