MŚ U21: Polska - Iran 0:3
Polska przegrała z Iranem (17:25, 23:25, 23:25) w meczu grupy E mistrzostw świata do lat 21 w Manamie. Biało-Czerwoni w II rundzie turnieju zagrają jeszcze z Bułgarią oraz Tajlandią. Równolegle swoje mecze w grupie F rozgrywać będzie Argentyna, Belgia, Brazylia i Włochy. Dwie najlepsze drużyny z tych grup uzyskają awans do półfinałów.
W fazie grupowej polski zespół rozegrał trzy spotkania. Na inaugurację Polacy pokonali Indie 3:1, potem Kanadę 3:0, a w ostatnim meczu po wyrównanej walce ulegli Bułgarii 2:3. Przed polską ekipą kolejne wyzwania w drugiej rundzie mistrzostw świata. Na początek starcie z Iranem, który pokonał w pierwszej części turnieju Tajlandię 3:1, Tunezję 3:2 i Bahrajn 3:0.
- Teraz każdy mecz będzie bardzo trudny. Pierwszy zagramy z Iranem. To trudny przeciwnik. Musimy zagrać bardzo dobrą siatkówkę, aby móc realnie myśleć o walce o medale. Mamy świadomość tego, że kolejne pojedynki nie będą należały do najłatwiejszych. Jednak pod względem mentalnym, fizycznym i taktycznym jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Cały sztab szkoleniowy wykonał naprawdę ciężką pracę, aby ta grupa zawodników się rozwijała. Chcę podkreślić, że mam przyjemność pracować z bardzo charakterną drużyną, która bardzo ewoluowała na przestrzeni ostatnich lat. Moi podopieczni doskonale wiedzą, że niuasne w siatkówce są bardzo ważne. Mają za sobą bardzo dobry sezon w PlusLidze i 1. Lidze. Ich doświadczenie na tym poziomie jest bezcenne. Jestem przekonany, że w dalszej części turnieju wszystko będzie dobrze się układało - powiedział Mateusz Grabda, trener Biało-Czerwonych.
Pierwsza partia spotkaia była dość równa 4:4. Chwilę później Polacy popełnili dość proste błędy w przyjęciu. Irańczycy wykorzystali to w kontrataku 8:6. Podopieczni Mateusza Grabdy w tym fragmencie gry mieli trudności ze skończeniem ataku w pierwszym tempie 8:12. Do tego dołożyli szczelny blok 13:8. Biało-Czerwoni nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać przeciwników, którzy zaczęli dominować na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła 12:19. Premierową odsłonę wtorkowego meczu błędem w polu serwisowym zakończył Szymendera, który zaserwował piłkę w połowę siatki 17:25.
Drugi set lepiej zaczął się dla Iranu 5:2. Polscy zawodnicy zaczęli cierpliwie odrabiać straty. Co ważne, Biało-Czerwoni zaczęli popełniać mniej błędów w przyjęciu 8:8. Do tego w ataku coraz lepiej radził sobie Szymendera oraz Aliaksei Nasevich 10:9. Do stanu 19:19 oba zespoły grały dość równo. W końcówce nie brakowało emocji. Pewnie w ataku prezentował się Piotr Śliwka. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili Irańczycy 25:23.
Kolejna część meczu rozpoczęła się od równej gry punkt za punkt 8:8. Chwilę później dzięki dobrej grze na siatce Polacy wyszli na prowadzenie 10:8. W połowie tej partii nasza drużyna utrzymywała wypracowaną przewagę. Serią dobrych serwisów popisał się Kubicki 16:13. Iran jednak nie miala zamiaru wypuścić z rąk wygranej w trzech setach. Wzmocnił swoją zagrywkę. Najpierw doprowadził do remisu 16:16, a następnie w kluczowych fragmentach gry zachował odpowiednią koncentrację, wygrywając tę partię 25:23 i cały mecz 3:0.
To druga porażka reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w Bahrajnie. W środę Biało-Czerwoni w drugim meczu grupy E zagrają z Bułgarią. Początek spotkania o godzinie 13.00.
Polska: Jakub Majchrzak, Kamil Szymendera, Kajetan Kubicki, Mateusz Kufka, Aliaksei Nasevich, Piotr Śliwka, Kuba Hawryluk (L) oraz Marcel Hendzelewski
Iran: Mahdi Bayati, Mobin Nasri Mastanabad, Amir Mohammad Golzadeh, Poriya Hossein Khanzadeh Firouzjah, Erfan Mahdi Bayati, Sajad Jelodarian Maman (L) oraz Porya Hosseinpour, Shayan Sepehri Fard.
Więcej informacji: https://en.volleyballworld.com/volleyball/competitions/men-u21-world-championship-2023/schedule/16949/
Powrót do listy