Niedziela z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: Chemeko-System Gwardia Wrocław - Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:3
Chemeko-System Gwardia Wrocław przegrała z Lechią Tomaszów Mazowiecki 1:3 (27:29, 25:20, 21:25, 22:25) w meczu kończącym 12. kolejkę TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Wrocławianie tylko w drugim secie zdołali przechylić szalę na swoją stronę. W pozostałych musieli uznać wyższość tomaszowian. MVP został wybrany Sławomir Stolc.
W niedzielny wieczór wrocławianie we własnej hali zmierzyli się z tomaszowianami. W ligowej tabeli przed pierwszym gwizdkiem zespoły dzielił tylko trzy punkty. Gwardia miała 24 oczka, a Lechia 21 oczek. Gwardziści w ligowej tabeli znajdowali się na czwartym miejscu, podczas gdy ich rywale z województwa łódzkiego plasowali się na szóstej pozycji. Choć tomaszowianie słyną ze znakomitej gry na własnym terenie, pokonanie Visły Bydgoszcz i BBTS-u Bielska-Biała, to na wyjazdach również potrafią być groźnym rywalem.
Pierwsza partia spotkania lepiej zaczęła się dla wrocławian. Od początku mocno zagrywał Mateusz Frąc 4:1. Jednak goście nie mieli zamiaru składać broni. Dobrą dyspozycją w polu serwisowym odpowiedział Mateusz Piotrowski 7:8. Chwilę później Gwardziści zaczęli mieć problemy w przyjęciu serwisów Bartłomieja Janusa 10:12. Siatkarze Lechii utrzymali się na prowadzeniu do stanu 19:16. Następnie punkty zaczęli odrabiać gospodarze 20:20. Pewnie punktował Tim Grozer oraz Rafał Sobański. Końcówka była zacięta i rozstrzygnęła ją gra na przewagi 24:24. Obie drużyny nie wystrzegały się prostych błędów. W decydujących akcjach więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni 29:27. Najpierw punktowy blok na swoim koncie zapisał Bartłomiej Neroj, który zatrzymał atak Grozera, a chwilę później asa serwisowego na stronę rywali posłał Janus.
Podopieczni Rainera Vassiljeva szybko wyciągnęli wnioski z porażki. W kolejnej partii narzucili rywalom swój rytm gry 9:5. Na zagrywce bardzo dobrze spisywał się Lukas Tichczek, a także Frąc 16:9. Drużyna z Tomasza Mazowieckiego walczyła do końca, ale ostatnie słowo należało do zawodników z Dolnego Śląska. Ostatni punkt zdobył w tym secie Grozer 25:20.
Trzecia odsłona niedzielnego meczu lepiej zaczęła się dla tomaszowian. Podejmowali ryzyko na zagrywce, które im sie opłaciło 5:2. Wrocławianie mieli spore trudności z serwisem Damiana Barana 7:10. Jednak wystarczył moment i Chemeko-System Gwardia doprowadziła do remisu 12:12. Na pochwałę za dobry serwis zasłużył Frąc. Do stanu 18:18 drużyny grały dość równo. W końcówce incjatywę przejęli zawodnicy z Tomaszowa Mazowieckiego. Zwycięstwo pewnym atakiem przypieczętował Piotrowski 25:21.
Początek seta numer cztery był równy 7:7. Jednak z każdą kolejną akcją swoja przewagę zaczęli budować siatkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki 13:9 i 16:11. Przyjezdni dobrze prezentowali się w niemal każdym elemencie. Tomaszowianie do kńca kontrolowali sytuację na parkiecie 23:18. Ostatni punkt w tym spotkaniu zdobył Piotrowski.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101803.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101803.html#stats