Niedziela z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: Gwardia Wrocław - PZL LEONARDO Avia Świdnik 2:3
Gwardia Wrocław przegrał z PZL LEONARDO Avia Świdnik 2:3 (22:25, 25:23, 25:20, 26:28, 11:15) w meczu 25. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Po zaciętym pięciosetowym spotkaniu ze zwycięstwa cieszyli się goście. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się również wygraną świdniczan 3:1. W niedzielę nagrodę MVP za dobry występ odebrał Mateusz Łysikowski.
Wrocławianie w niedzielne popołudnie we własnej hali podjęli świdniczan. Patrząc na tabelę nie byli faworytem tego spotkania. Po 24. seriach spotkań z dorobkiem 16 punktów zajmowali odległe 14. miejsce w tabeli. Gwardziści cały czas muszą walczyć o utrzymanie w lidze. W starciu ze świdniczanami poprzeczkę mieli bardzo wysoko zawieszoną. Zespół PZL LEONARDO Avii cały czas walczy o miejsce w najlepszje czwórce przed fazą play off. Przed pierwszym gwizdkiem drużyna gości plasowała się na 5. pozycji.
- We Wrocławiu czeka nas bardzo ważny mecz. Nie wyobrażamy sobie, żebyśmy mogli przegrać. Jedziemy po zwycięstwo, bo faza zasadnicza powoli dobiega końca. Potrzebujemy bardzo punktów, żeby znaleźć się w najlepszej czwórce - powiedział Jakub Guz, trener PZL LEONARDO Avii.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Mateusz Łysikowski 1:0. Chwilę później goście dzięki dobrej serii zagrywek Huberta Piwowarczyka wyszli na prowadzenie 5:2. Gospodarze nie mieli zamiaru składać broni. Dobra postawa Michała Godlewskiego w ataku pozwoliła im zminimalizować straty 9:10. Od tego momentu praktycznie do końca toczyła się równa gra. Po stronie Gwardii, warto pochwalić skuteczność Piotra Śliwki 15:15. Końcówka jednak należała już do przyjezdnych. Wrocławianie ponownie mieli problem z przyjęciem serwisów Piwowarczyka 21:24. Ostatni punkt w premierowej odsłonie meczu dla swojego zespołu zdobył Damian Wierzbicki 25:22.
Gwardziści szybko wyciągnęli wnioski z porażki w pierwszym secie. W kolejnym dość szybko wyszli na prowadzenie 5:1. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał Łukasz Lubaczewski. Z kolei w kontrataku bardzo dobrze spisywał się Godlewski. Z kolei podopieczni Jakuba Guza nie potrafili odnaleźć swojego rytmu gry. Przyjezdni potrzebowali trochę czasu, aby odrobić straty. Zespół ze Świdnika do walki poderwał Wierzbicki 8:8. W dalszej części tej partii na nieznaczne prowadzenie wysuwali się najpier świdniczanie 13:12, a chwilę później gospodarze 15:13. Do końca toczyła się dość równa gra po obu stronach siatki. Tym razem chłodną głowę w decydujących akcjach zachowała Gwardia 25:23. Ostatni punkt w tym fragmencie gry zdobył Śliwka.
PZL LEONARDO Avia trzeciego seta rozpoczęła od dobrej skuteczności w pierwszej akcji 4:2. Coraz lepiej goście spisywali się również w kontrataku 8:6. Podopieczni Norberta Śronia nie składali broni. Dość szybko doprowadzili do remisu 9:9. Równa gra praktycznie punkt za punkt toczyła się doo stanu 15:15. Następie rytm grze zaczęli nadawać wrocławscy siatkarze 18:15. Bardzo dobrze serwował Bartosz Szydełko. Zespół ze Świdnika walczył do końca, ale Gwardia nie dała sobie wyrwać z rąk wygranej. Dwudziesty piąty punkt w tej partii zdobył Godlewski 25:20.
Czwarta część niedzielnego meczu była bardzo zacięta. Gospodarze walczyli o zakończenie meczu w czterech partiach, a goście o doprowadzenie do piątej partii. Do stanu 10:10 obie drużyny grały równo. Następnie na niewielkie prowadzenie wysunęli się świdniczanie 13:11. Wrocławianie odrobili straty 17:17. Zwycięzcę tego seta wyłoniła gra na przewagi. Więcej zimnej krwi zachowali siatkarze ze Świdnika 28:26. Ostatnie dwa punkty zdobył Łysikowski, najpierw popisując się skutecznym atakiem, a chwilę później zatrzymując blokiem zagranie Godlewskiego.
Tie-break zaczął się od równej gry punkt za punkt 4:4. Kiedy w polu serwisowym Gwardii pojawił się Kamil Łapszyński, ci zdołali odskoczyć na kilka oczek 8:5. Po wznowieniu gry zawodnicy PZL LEONARDO Avii mieli problemy z przyjęciem serwisów Śliwki 5:9. Przyjezdni walczyli do końca. Zespół do walki poderwał w końcówce piątej partii Marcin Ociepski 11:11. Utrzymali odpowiednią koncentrację do końca i wygrali ostatniego seta 15:11. Mecz asem serwisowym zakończył wspomniany Ociepski.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103329.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103329.html#stats
Powrót do listy