Niedziela z TAURON 1. Ligą Mężczyzn: Lechia Tomaszów Mazowiecki - BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:2
Lechia Tomaszów Mazowiecki pokonała BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:2 (25:19, 25:21, 13:25, 22:25, 18:16) w meczu kończącym 11. kolejkę TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Tomaszowianie przerwali serię zwycięstw bydgoszczan. MVP został wybrany Sławomir Stolc.
W niedzielne popołudnie po przeciwnych stronach siatki stanęli siatkarze Lechii i BKS Visły Proline i rozegrały ostatnie spotkanie w ramach 11. serii pierwszoligowych rozgrywek. Tomaszowianie kilka dni temu pomimo zaciętej walki musieli uznać wyższość AZS AGH Kraków 2:3. Podopiecznym Bartłomieja Rebzdy zależało na szybkim powrocie na zwycięską ścieżkę. Gospodarze przed pierwszym gwizdkiem z dorobkiem 19 punktów zajmowali 8. miejsce w tabeli.
Bydgoszczanie natomiast rozegrali dziesięć spotkań i tylko dwa razy przegrali. Z dorobkiem 23 oczek plasowali się na 4. lokacie. Warto dodać, że podopieczni Marcina Ogonowskiego kilka dni temu w świetnym stylu pokonali Legię bez straty seta. - Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa i tego, że rozegraliśmy równy mecz. Teraz koncentrujemy się na niedzielnym spotkaniu - powiedział Damian Radziwon, środkowy zespołu gości.
Pierwszą partię spotkania od błędu w ataku rozpoczął Damian Wierzbicki 0:1. Kolejne akcje drużyny grały punkt za punkt 5:5. W dalszej części swoją przewagę zaczęli budować gospodarze. Serią dobrych zagrywek popisał się Damian Baran 10:7. Z kolei przyjezdni nie wystrzegali się prostych błędów, zarówno w ataku, jak i również w polu serwisowym 10:14. Bydgoszczanie nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych rywali. Z kolei siatkarze Lechii punktowali w każdym elemencie. Na skrzydle punktował Sławomir Stolc, a na środku Bartłomiej Janusz 19:12. Drużyna z Tomaszowa Mazowieckiego do końca kontrolowała sytuację na boisku. Ostatni punkt blokiem zdobył Stolc, który zatrzymał atak Łukasza Owczarza.
Kolejna część spotkania zaczęła się od równej gry punkt za punkt 3:3 i 7:7. Do połowy tej partii żadnej z ekip nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi punktowej 13:13. Dopiero w końcowej fazie podopieczni Bartłomieja Rebzdy, dzięki mocnej zagrywce Stolca i udanym kontratakom Mateusza Piotrowskiego odskoczyli na kilka oczek 17:14. Zespół z Bydgoszczy nie poddawał się i w końcówce zniwelował stratę do jednego oczka 19:20. Tomaszowianie jednak nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa. Zachowali spokój i opanowanie, zwyciężając 25:21. Wygraną w drugim secie asem serwisowym przypieczętował Piotrowski.
Porażka w dwóch pierwszych setach rozdrażniła podopiecznych Marcina Ogonowskiego. Już na początku seta numer trzy serią świetnych zagrywek popisał się Wierzbicki 6:1. Gospodarze nie potrafili w tym fragmencie gry znaleźć sposobu, aby odrobić straty i dotrzymać kroku rywalom 9:14. Bydgiscy siatkarze dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła 20:9. Pewnie punktował Jan Galabov oaz Radziwon. BKS Visla Proline pewnie wygrała tę odsłonę spotkania 25:13, a ostatni punkt zdobył ze środka Wojciech Kaźmierczak.
Kolejny set do połowy toczył się punkt za punkt 13:13. Dopiero chwilę później na prowadzenie wysunęli się siatkarze z Bydgoszczy 18:16. W końcowce za dobrą zagrywkę należało pochwalić Michała Masnego 20:17. Tomaszowianie walczyli, ale ostanie słowo należało do drużyny gości 25:22. W ostatniej akcji skutecznie ze środka zaatakował Radziwon.
Tie-break lepiej zaczął się dla przyjezdnych 3:1. Dobrą zagrywką popisał się Kaźmierczak. Lechia walczyła i doprowadziła do remisu 6:6. Mocnym serwisem odpowiedział Dawid Sokołowski. Chwilę przed zamianą stroną nie niewielkie prowadzenie wysuneli się bydgoszczanie. Do końca toczyła się zacięta walka 14:14. W najważniejszych momentach gry więcej zimnej krwi zachowali gospodarze. Najpierw skutecznym atakiem popisał się Stolc, a chwilę później Janus blokiem zatrzymał atak Wierzbickiego 18:16.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101793.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101793.html#stats