Aktualności

Odrobione zaległości z 3. kolejki TAURON 1. Ligi

Drużyny TAURON 1. Ligi odrobiły zaległości z 3. kolejki. W niedzielę zostało rozegrane ostatnie spotkanie tej serii pomiędzy eWinner Gwardią Wrocław i KPS-em Siedlce. Wrocławianie zwyciężyli 3:1.

Rozgrywki TAURON 1. Ligi w dalszym ciągu toczą się w cieniu koronawirusa. Zespoły stopniowo odrabiają zaległości w meczach. Do tej pory w całości udało się rozegrać tylko dwie serie pierwszoligowych pojedynków - 1. i 3. kolejkę. W niedzielę zostało rozegrane własnie ostatnie spotkanie 3. serii. Zawodnicy, jak i trenerzy zgodnie podkreślają, że najważniejsze jest to, iż w ogóle mogą grać.

- Liga wygląda tak, jak wygląda. Trzeba się cieszyć z tego, że gramy - powiedział Bartłomiej Rebzda, trener Lechii.

Jak toczyła się rywalizacja w 3. kolejce TAURON 1. Ligi? Pierwsze dwa mecze zostały rozegrane 3 października. Tego dnia MCKiS jaworzno zmierzyło się u siebie z LUK Politecniką Lublin. Najbardziej wyrównane były dwie pierwsze partie, które w końcówkach na swoją stronę rozstrzygnęli lublinianie. W trzeciej odsłonie wygrali już pewnie do 14.

- Myślę, że w meczu z MCKiS Jaworzno zaprezentowaliśmy się z dobrej strony. Nasza gra nieco szwankowała w drugim secie, bo doprowadziliśmy do tego, że rywale poczuli, że mogą lepiej grać. Gospodarze narzucili nieco większą presję na zagrywce, ale na szczęście końcówkę to my lepiej wytrzymaliśmy - powiedział Szymon Romać, atakujący LUK Politechniki.

W drugim sobotnim meczu BBTS zmierzył się z beniaminkiem ze Świdnika. Polski Cukier Avia świetnie rozpoczęła mecz, wygrywając dwa pierwsze sety. W kolejnych pozwoliła się odbudować bielszczan, którzy ostatnie zwyciężyli 3:2.

- Mamy mały niedosyt, bo prowadząc 2:0 i mając w górze piłkę meczową na 3:0, tego nie wykorzystaliśmy, a mogliśmy z terenu rywala wywieźć trzy punkty. Byłby to naprawdę super wynik. Jechaliśmy walczyć, ale jakby mi ktoś powiedział, że wygramy tam 3:0, to bym się mocno zastanawiał, czy zna składy. Na papierze BBTS jest faworytem i był faworytem tego spotkania. Bielszczanie mają inne cele od naszych. My jako beniaminek chcemy spokojnie być w ósemce. Szanujemy ten wynik i wyciągnęliśmy z tego wnioski - wyznał Jakub Guz, kapitan świdniczan.

Dzień później, czyli w niedzielę 4 listopada kolejny mecz tej serii rozegrała Lechia Tomaszów Mazowiecki i BAS Białystok. Nie brakowało emocji od pierwszej do ostatniej akcji. Ostatecznie górę wzięło nieco większe doświadczenie tomaszowian na parkietach TAURON 1. Ligi, którzy wygrali spotkanie 3:2.

W następnym meczu o cenne ligowe punkty walczył KRISPOL Września oraz BKS Visła Bydgoszcz. Zespół gospodarzy pomimo ogromnej determinacji i walki musiał uznać wyższość bydgoszczan 3:0.

Trochę więcej walki było w spotkaniu ZAKSA kontra AZS AGH. Podopieczni Rolanda Dembończyka okazali się dość gościnni, bowiem tylko w drugim secie przechylili szalę na swoją stronę. W pozostałych pozwolili w końcówkach przejąć inicjatywę krakowianom, którzy tego dnia odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020/21.

W ostatnich dniach października z kolei zmierzyła się Olimpia i Exact Systems Norwid. Dla sulęcinian był to jeden z pierwszych meczów po przerwie spowodowanej zachorowaniami na koronawirusa oraz samoizolacją. Podopieczni Tomasza Kowalskiego walczyli, ale podczas przysłowiowej gry na styku lepsi okazali się częstochowianie.

- Zagraliśmy jako drużyna i potrafiliśmy wyjść z bardzo trudnej sytuacji w drugim secie - zauważył Damian Kogut, przyjmujący Norwida.

Jako ostatni w 3. kolejce o punkty powalczyli siatkarze eWinner Gwardii i KPS-u. Spotkanie było naprawdę dobre w wykonaniu obu drużyn. Na pewno kibicom mógł się podobać pierwszy set, kiedy to siedlczanie odrobili straty, a następnie zwyciężyli do 21. W kolejnych trzech setach lepsi okazali się już wrocławianie.

- Bardzo trudny mecz. Uważam, że zespół z Siedlec, to solidny zespół, choć może tabela tego teraz nie pokazuje. Drugi powód trudności spotkania, to nasza dłuższa przerwa od siatkówki. Mieliśmy autokwarantannę, izolację, nigdy nie jest łatwo wrócić do treningu i na parkiet, grać o ligowe punkty. Z każdym setem nogi były coraz cięższe. Kolejne treningi i dni powinny pomóc nam wrócić do lepszej dyspozycji - zakończył Mateusz Frąc, atakujący Gwardzistów.

Wyniki 3. kolejki
3 październik
MCKiS Jaworzno - LUK Politechnika Lublin 0:3 (21:25, 24:26, 14:25). MVP: Szymon Romać
BBTS Bielsko-Biała - Polski Cukier Avia Świdnik 3:2 (21:25, 23:25, 28:26, 25:14, 15:8). MVP: Jarosław Macionczyk
4 października
Lechia Tomaszów Mazowiecki - BAS Białystok 3:2 (30:28, 25:27, 22:25, 25:22, 15:13). MVP: Mateusz Piotrowski
6 października
KRISPOL Września - BKS Visła Bydgoszcz 0:3 (21:25, 21:25, 11:25). MVP: Patryk Strzeżek
21 października
ZAKSA Strzelce Opolskie - AZS AGH Kraków 1:3 (23:25, 25:16, 20:25, 21:25). MVP: Mateusz Jóźwik
28 października
Olimpia Sulęcin - Exact Systems Norwid Częstochowa 0:3 (22:25, 23:25, 17:25). MVP: Damian Kogut
8 listopada
eWinner Gwardia Wrocław - KPS Siedlce 1:3 (21:25, 25:17, 25:23, 25:17). MVP: Mateusz Frąc