Odrobione zaległości z 6. kolejki TAURON 1. Ligi
Udało się odrobić zaległości z kolejnej kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Na początku grudnia rozegrano ostatnie spotkanie 6. serii. Na ten moment w rundzie zasadniczej pierwszoligowych rozgrywek w całości udało się rozegrać pierwszą, trzecią, czwartą, szóstą i dwunastą kolejkę pojedynków.
Mecze 6. kolejki TAURON 1. Ligi były zaplanowane na termin pomiędzy 22, a 24 października. Jednak coraz większa ilość potwierdzonych zachorowań na koronawirusa sprawiła, że mecze musiały zostać przełożone na późniejsze terminy.
Zgodnie z planem udało się rozegrać dwa spotkania. W pierwszym Mickiewicz Kluczbork zmierzył się z Exact Systems Norwid Częstochowa. Mecz, który był transmitowany przez Telewizję Polsat udało się wygrać częstochowianom. Kluczborczanie tylko w pierwszym secie zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W kolejnych partiach toczyli wyrównaną walkę z zespołem gości, ale w końcówkach więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Norwida. Nagrodę MVP odebrał Mikołaj Szewczyk.
- Jesteśmy najmłodszym zespołem w lidze, a zarazem potrafimy postawić się i wygrywać z bardziej doświadczonymi zespołami. Czujemy się silni i razem jako drużyny stanowimy ogromną siłę. Nagroda indywidualna cieszy, ale nie to jest dla mnie najważniejsze. Cieszy mnie przede wszystkim postawa całego zespołu, atmosfera i trzy punkty, które powędrowały na nasze konto - powiedział Mikołaj Szewczyk, przjmujący Exact Systems Norwid.
Drugi pojedynek zgodnie z harmonogramem udało się rozegrać w Świdniku. Po przeciwnych stronach siatki stanęli świdniczanie i sulęcinianie. Poza pierwszym setem, który był najbardziej wyrównany, to gospodarze dyktowali warunki gry. Olimpii nie można było odmówić waleczności, ale to podopieczni Witolda Chwastyniaka byli dużo lepszą ekipą tego dnia na boisku.
- Nasza gra od drugiego seta wyglądała już tak jak powinna. W pierwszej partii w nasze poczynania wkradło się trochę nerwowości. Na szczęście udało się nam końcówkę obrócić na naszą korzyść. W kolejnych dwóch setach graliśmy już swoją siatkówkę - wyznał Artur Sługocki, przyjmujący drużyny ze Świdnika.
Jako pierwsi zaległości z 6. kolejki odrobili jaworznianie i wrześnianie. MCKiS i KRISPOL spotkali się 4 listopada. Gospodarze rozegrali bardzo dobry mecz. Nieco słabszą dyspozycję zanotowali tylko w trzeciej odsłonie pojedynku. Warto odnotować, że było to pierwsze zwycięstwo podopiecznych Mariusza Syguły w rundzie zasadniczej w sezonie 2020/21.
- Póki co, to było najlepsze spotkanie naszej drużyny. Co prawda, nasze dwa poprzednie mecze też już były dobre. Zaczęliśmy grać coraz lepiej. Przed pierwszm gwizdkiem byłem przekonany, że utrzymamy ten dobry poziom. Bardzo się cieszę, że udało się nam wygrać nasze pierwsze spotkanie w lidze. Myślę, że ta wygrana poprowadzi nas do kolejnych zwycięstw. Teraz może być tylko lepiej - zauważył Wojciech Szwed, przyjmujący drużyny MCKiS.
Kolejne drużyny, które nadrobiły zaległości to KPS Siedlce i AZS AGH Kraków. Ekipy rozegrały zacięte, pięciosetowe spotkanie. Szala zwycięstwa przechylała się to na jedną, to na drugą stronę. Ostatecznie w tie-breaku dużo więcej spokoju zachowali siedlczanie. Świetne ligowe spotkanie rozegrał Mateusz Kańczok, który odebrał w pełni zasłużoną nagrodę MVP.
Sporo emocji i zaciętej walki można było obejrzeć podczas listopadowego meczu pomiędzy BKS Visłą oraz eWinner Gwardią. To drużyny z czołówki tabeli, które otwarcie mówią o chęci awansu do PlusLigi. W tie-breaku, który wyłonił zwycięzcę tego starcia minimalnie lepsi okazali się bydgoszczanie.
- Graliśmy dobrze na przestrzeni trzech i pół seta. Żałujemy drugiej partii, mogliśmy z niej wyciągnąć więcej. Z drugiej strony, cieszy nasz powrót w trzecim secie. Wydawało się, że końcówka będzie należeć do rywala, ale my potrafiliśmy się podnieść i wygrać partię. Dużo nam dała seria zagrywek Mateusza Frąca w tamtym fragmencie. Super jest to, że każdy może w którymś momencie dać coś dobrego drużynie. W Bydgoszczy naprawdę fajnie graliśmy w siatkówkę - oceniał po meczu Mateusz Biernat, rozgrywający eWinner Gwardia.
Dzień później, a dokładnie 25 listopada spotkali się siatkarze BAS-u Białystok oraz ZAKSY Strzelce Opolskie. Białostoczanie wracali właśnie do rywalizacji na pierwszoligowych parkietach po przerwie spowodowanej koronawirusem. Zawodnicy beniaminka tylko w trzeciej partii zdołali przechylić szalę na swoją stronę. Warto jednak podkreślić, że zarówno w pierwszym i drugim secie prowadzili przez znaczną część partii, ale pozwolili się odbudować rywalom. W konsekwencji przegrywali zacięte końcówki.
- Stanęliśmy w ustawieniu, w którym ich rozgrywający był na zagrywce i poszła seria. To trochę pociągnęło nas w dół. Nie potrafiliśmy dowieźć do końca tej przewagi, którą sobie wypracowaliśmy. Jak traci się taką przewagę, to ciężko mówić o tym, żeby wygrać mecz - zauważył Karol Jankiewicz, rozgrywający BAS-u Białystok.
Jako ostatnie zaległe spotkanie 6. kolejki TAURON 1. Ligi rozegrała LUK Politchnika oraz Lechia. Lublinianie bardzo dobrze rozpoczęli to ligowe starcie i nie dali wielu szans tomaszowianom, aby nawiązać równorzędną walkę. Siatkarze z Tomaszowa Mazowieckiego mieli spore problemy przede wszystkim z przyjęciem, a w konsekwencji wyprowadzeniem skutecznej pierwszej akcji.
- Jeżeli chodzi o ten mecz, to tak naprawdę wszystkie elementy zagrały, co widać po wyniku. Cieszę się bardzo, że oprócz tych czysto siatkarskich umięjętności, to jest już kolejne spotkanie, na które wychodzimy w pełni zdeterminowani, żeby zwyciężyć. Ciężko było z nami wygrać. Dobrze weszliśmy w mecz i trochę właśnie tą naszą dobrą grą wymusiliśmy pomyłki Lechii. Uczulałem chłopaków w szatni, że to może być ciężkie spotkanie. Drużyna się mega skoncentrowała i trzy punkty zostały w Lublinie - zakończył Maciej Kołodziejczyk, trener LUK Politechniki.
Wyniki 6. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn
22 października
Mickiewicz Kluczbork - Exact Systems Norwid Częstochowa 1:3 (25:22, 23:25, 18:25, 22:25). MVP: Mikołaj Szewczyk
24 października
Polski Cukier Avia Świdnik - Olimpia Sulęcin 3:0 (26:24, 25:16, 25:19). MVP: Artur Sługocki
4 listopada
MCKiS Jaworzno - KRISPOL Września 3:1 (25:20, 25:19, 18:25, 25:22). MVP: Wojciech Szwed
18 listopada
KPS Siedlce - AZS AGH Kraków 3:2 (26:24, 25:16, 16:25, 23:25, 15:6). MVP: Mateusz Kańczok
24 listopada
BKS Visła Bydgoszcz - eWinner Gwardia Wrocław 3:2 (26:28, 25:23, 23:25, 25:19, 15:6). MVP: Janusz Gałązka
25 listopada
BAS Białystok - ZAKSA Strzelce Opolskie 1:3 (25:27, 22:25, 25:22, 15:25). MVP: Michał Szczechowicz
1 grudnia
LUK Politechnika Lublin - Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:0 (25:19, 25:17, 25:16). MVP: Grzegorz Pająk
PAUZOWAŁ: BBTS Bielsko-Biała
Tabela po 6. kolejkach: https://www.tauron1liga.pl/table.html