Ostatni mecz domowy Stali Nysa S.A. Przed nami derby Opolszczyzny
Przed Stalą Nysa S.A. ostatni domowy mecz w fazie zasadniczej sezonu 2019/2020 KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. Już jutro nysianie podejmują w Hali Nysa drużynę Mickiewicza Kluczbork. Początek derbów Opolszczyzny o godzinie 18:00.
Stal Nysa już od kilku kolejek ma zapewnioną pozycję lidera przed rozpoczęciem fazy play off, co naturalnie czyni ich faworytami tego spotkania. Pierwsze derby Opolszczyzny, rozgrywane na terenie rywala, zakończyły się wygraną podopiecznych Krzysztofa Stelmacha 3:0. Nie oznacza to jednak, że nysianie nie przywiązują wagi do wyniku jutrzejszego meczu.
- Drużyna z Kluczborka na pewno będzie chciała się zrewanżować za porażkę na swoim terenie, więc zapowiada się ciekawy mecz. Dodatkowo są to derby Opolszczyzny - powiedział przyjmujący nyskiej Stali, Łukasz Łapszyński.
I dodał - Mimo, że mamy już zapewnione pierwsze miejsce, będziemy chcieli wygrać ten mecz w jak najlepszym stylu.
Derby Opolszczyzny zapowiadają się emocjonująco z kilku względów. W drużynie z Kluczborka, od tego sezonu, miejsce w składzie znaleźli Łukasz Owczarz oraz Dawid Bułkowski, którzy jeszcze rok temu bronili żółto- niebieskich barw. Oprócz tego, kluczborczanie nie są jeszcze w stu procentach pewni udziału w fazie play off, bowiem ich przewaga nad dziewiątym zespołem (pierwszym, który nie kwalifikuje się do fazy play off), to zaledwie sześć punktów. Dlatego dla podopiecznych Mariusza Łysiaka, każdy punkt wywieziony z nyskiej hali, w ostatecznych rozstrzygnięciach, może okazać się na wagę złota.
- W najbliższą sobotę zagram mecz przeciwko swojej byłej drużynie, przeciwko klubowi, w którym spędziłem 10 lat. Mecz jak każdy inny, do każdego staram się podchodzić tak samo, choć tym razem emocji może być trochę więcej - wyznał Dawid Bułkowski, przyjmujący Mickiewicza Kluczbork.
I dodał na koniec - Musimy walczyć o najlepszą ósemkę, ponieważ matematycznie możemy jeszcze z niej wypaść. Na pewno, jako Mickiewicz, będziemy walczyć w tym spotkaniu i zostawimy na boisku kawałek serducha. Czy muszę zapraszać na mecz Nyskiej Stali z Mickiewiczem Kluczbork? Chyba nie! Przeważnie w Nysie grałem przy komplecie publiczności i teraz liczę na to samo. Pozdrawiam kibiców!
Kto wyjdzie zwycięsko z rewanżowych derbów Opolszczyzny? Przekonamy się już jutro! Początek spotkania w Hali Nysa o godzinie 18:00.