Ostatni wyjazdowy mecz Chemeko-System Gwardii Wrocław w rundzie zasadniczej
W meczu 27. kolejki TAURON 1. Ligi Chemeko-System Gwardia Wrocław zmierzy się z MKST Astrą Nowa Sól i będzie to ostatnie wyjazdowe spotkanie w sezonie zasadniczym rozgrywek 2022/2023. W pierwszej rundzie mecz z nowosolskimi koliberkami wrocławianie zakończyli w trzech setach. O tym jak będzie w rundzie rewanżowej przekonamy się już w sobotę (25.03) o 17:00.
Do Nowej Soli podopieczni Dawida Murka pojadą niesieni sześcioma zwycięstwami z rzędu, co jest ich najdłuższą serią w tym sezonie, a także po półtora tygodniowej przerwie od ligowych rozgrywek. Ostatni mecz zespół z Wrocławia rozegrał 14 marca i pokonał wtedy KRISPOL Września, ostatecznie awansując na czwarte miejsce w tabeli.
- Tak naprawdę walczymy jeszcze o jak najwyższe miejsce w fazie zasadniczej, co da nam jaknajlepsze rozstawienie w play-offach i będziemy walczyć do końca – mówił Tytus Nowik, który w ostatniej kolejce otrzymał możliwość gry na dłuższym dystansie.
Po okresie spokojnego treningu teraz czas na wyjazd do Nowej Soli, gdzie Gwardziści zmierzą się z miejscowymi koliberkami. W pierwszej rundzie odnieśli zwycięstwo w trzech setach, a wtedy z dobrej strony zaprezentował zmieniający Adriana Mihułkę Marcel Chmielewski (78% pozytywnego przyjęcia), a ciężar gry w ataku na swoje barki brał Paweł Gryc. MKST Astra Nowa Sól wciąż walczy o pewne utrzymanie w TAURON 1.Lidze, a na przestrzeni sezonu niejednokrotnie urywała punkty teoretycznie mocniejszym rywalom.
- Gramy na wyjeździe, a Astra Nowa Sól to co prawda drużyna z dołu tabeli, ale bardzo waleczna drużyna. Nie raz pokazali, że potrafią grać, wygrywać i na pewno mają serce, co będą pokazywać – dodaje Tytus Nowik.
Po wyjeździe do Nowej Soli siatkarzy Gwardii czeka seria meczów, które rozegrają w Hali Orbita i mają w nich rachunki do wyrównania. Do Wrocławia przyjadą kolejno zespoły z Krakowa, Częstochowy oraz Głogowa, a bilety na te mecze już czekają na Was w serwisie eventim.pl.
- W pierwszej połowie ligi, przed świętami mieliśmy problemy zdrowotnei na przykład do Częstochowy pojechaliśmy w dwóch przyjmujących. Zdecydowanie te choroby miały przełożenie na wyniki, a teraz wszyscy jesteśmy zdrowi, łapiemy formę i jak w ostatnim czasie powtarzam jesteśmy w gazie – podsumował Tytus Nowik.
Powrót do listy