Patryk Łaba: podeszliśmy z szacunkiem do chłopaków ze Spały
AZS AGH Kraków pokonał SMS PZPS I Spała 3:0 w meczu 19. kolejki KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn i zapisał na swoim koncie drugie zwycięstwo z rzędu. - Podeszliśmy z szacunkiem do chłopaków ze Spały - powiedział Patryk Łaba, przyjmujący Akademików, który na koniec spotkania odebrał nagrodę MVP.
Zespół z grodu Kraka jeszcze przed pierwszym gwizdkiem zgodnie podkreślał, że młoda drużyna ze Spały to bardzo niewygodny rywal. W każdym meczu grają na sto procent swoich możliwości. Należy odpowiednio się skoncentrować, aby nie stracić cennych punktów. Krakowianie mimo naporu rywali przetrzymali trudniejsze momenty i w końcówkach wszystkich trzech setów przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.
- To było spotkanie z kategorii bardzo ciężkich. SMS PZPS I Spała to młode, ambitne chłopaki, czasami nieobliczalne. Są na ostatnim miejscu w lidze. Pokazali, że potrafią dobrze grać i urywali punkty, sety. Na pewno było nerwowo, bo nie chcieliśmy przegrać trzeciego seta. Wydaje mi się, że wtedy mogło wydarzyć się wszystko w tym meczu - powiedział Patryk Łaba, przyjmujący AZS AGH.
Kapitan Akademików nie ukrywał, że był pod wrażeniem naprawdę bardzo dobrej gry zespołu gości.
- Na pewno cała drużyna ze Spały zasługuje na wyróżnienie, bo bardzo dobrze grała w obronie i dobrze przyjmowała. Może to też była nasza gorsza dyspozycja na zagrywce, ale naprawdę kilka bardzo mocnych piłek przyjęli w punkt. Dzięki temu mogli poprowadzić sobie fajnie grę. Do tego bardzo dobrze grają na wysokiej piłce, bo mają bardzo wysokich skrzydłowych. Jak z nimi rozmawiam, to muszę patrzeć do góry - wyznał MVP sobotniego spotkania.
Krakowianie odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu za trzy punkty. Dzięki tej wygranej utrzymałli9. lokatę i zrównali się punktami w tabeli z ósmym w klasyfikacji APP Krispolem Września. To, co cieszyło gospodarzy, po tym ostatnim ligowym starciu, to fakt że nie zlekceważyli rywali.
- Co ważne, nie zlekceważyliśmy przeciwnika, bo nawet prowadząc w drugim secie kilka razy poszliśmy bronić w trybuny. To tylko świadczy o tym, że podeszliśmy z szacunkiem do chłopaków ze Spały. Naprawdę wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz - zakończył Łaba.
AZS AGH Kraków aktualnie skupia się na przygotowaniach do kolejnego meczu w KRISPOL 1. Lidze Mężczyzn. W sobotę ponownie zagra u siebie, a jego przeciwnikiem będzie Mickiewicz Kluczbork. Początek spotkania o godzinie 17.00.