Patryk Łaba: to będzie mecz walki
Już dzisiaj AZS AGH Kraków zainauguruje 18. kolejkę KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. Rywalem krakowskiej drużyny będzie SPS Chrobry Głogłów. - To na pewno inny zespół, niż ten z którym graliśmy w pierwszej rundzie - przestrzega Patryk Łaba, kapitan Akademików. Transmisja spotkania o 17.30 na antenie Polsatu Sport.
W ligowej tabeli obie drużyny dzieli aż sześć punktów. Gospodarze z dorobkiem 23 oczek zajmują aktualnie 10. miejsce. Natomiast goście zgromadzili do tej pory 17 punktów, co na ten moment plasuje ich na 13. lokacie, zagrożonej spadkiem z ligi. Nikt nie ma wątpliwości, że obie ekipy doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak ważne jest to starcie. Krakowianie w dalszym ciągu walczą o możliwość gry w fazie play off. Z kolei głogowianie robią, co w ich mocy, aby utrzymać się w rozgrywkach KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.
- W zespole z Głogowa grają doświadczeni zawodnicy. W ostatnim czasie dołączył do nich jeszcze dobrze znany kibicom Bartosz Janeczek. Jest to duże wzmocnienie dla tego zespołu. Ponadto mają też jeszcze jednego, nowego przyjmującego. To na pewno inny zespół, niż ten z którym graliśmy w pierwszej rundzie. SPS Chrobry jest beniaminkiem tylko z nazwy, ponieważ wielu zawodników, którzy grają w Głogowie występowało na boiskach PlusLigi. Ta drużyna jest doświadczona, a ich miejsce w tabeli wynika z tego, że płacą frycowe w tej lidze. Dopiero się poznają i zgrywają. Wszyscy doskonale wiedzą, że był to zespół szykowany na awans z 2. Ligi do 1. Ligi. W ostatniej chwili otrzymali szansę gry na zapleczu PlusLigi i z niej skorzystali. Na początku rozgrywek mieli problemy, a teraz się to wszystko zmieniło, urywają punkty drużynom, które są wyżej w tabeli - powiedział Patryk Łaba.
Podopieczni Andrzeja Kubackiego chcą w czwartek zagrać przede wszystkim dobrą siatkówę, a także zreważnować się swoim kibicom za ostatnią wyjażdową porażkę z MCKiS Jaworzno 1:3.
- Wyciągnęliśmy wnioski z ostatniego meczu. Musimy zagrać konsekwentną siatkówkę i być bardzo cierpliwi. Zdajemy sobie sprawę, że nasi rywale na pewno się nie poddadzą. Zagramy w hali na Suchych Stawach. Dla nas będzie to dodatkowe wyzwanie, ponieważ ta hala różni się parametrami od tej, w której trenujemy na co dzień. Po raz drugi zagramy w tej hali i liczę na to, że wygramy to spotkanie. Poprzednio przegraliśmy z APP Krispolem Września - podkreślił kapitan Akademików.
I dodał na koniec - Będzie to mecz walki. Zagrają ze sobą drużyny, które sąsiadują ze sobą w tabeli. Dla obu z nich, zwycięstwo jest sprawą najważniejszą, ponieważ jedna z nich może powiększyć lub zmniejszyć przewagę do rywala.
Początek meczu AZS AGH Kraków - SPS Chrobry Głogów o godzinie 17.30. Transmisja na antenie Polsatu Sport.