Aktualności

Paweł Rusin: bardzo cieszymy się z trzech punktów

LUK Politechnika Lublin odbudowała się po ostatnich dwóch porażkach i pokonała u siebie AZS AGH Kraków 3:1 w meczu 10. kolejki TAURON 1. Ligi. - Bardzo cieszymy się z trzech punktów - powiedział Paweł Rusin, MVP sobotniego spotkania.

Lublinianie przystąpili do sobotniego meczu bardzo mocno skoncentrowani. Ostatnie dwie porażki z BBTS Bielsko-Biała sprawiły, że chcieli jak najszybciej wrócić na zwycięską ścieżkę. Akademicy nie byli przysłowiowymi chłopcami do bicia i bardzo wysoko zawiesili poprzeczkę siatkarzom LUK Politechniki.

- Przyznam szczerze, że miałem nadzieję iż to spotkanie szybciej skończymy. Liczyłem na to, że mecz potoczy się nieco inaczej. Najważniejsze, że trzy punkty zostały w Lublinie. W drużynie z Krakowa jest wielu zawodników, tzw. walczaków. To młodzi zawodnicy, którzy nie mają zamiaru się poddać - powiedział Paweł Rusin.

Dwa pierwsze sety dość pewnie wygrali podopieczni Maciej Kołodziejczyka. W kolejnych dwóch lepiej spisywali się zawodnicy z grodu Kraka. Naprawdę niewiele zabrakło, aby zespół gości doprowadził do tie-breaka.

- Bardzo cieszymy się z tych trzech punktów, ponieważ były trudne momenty w tym meczu. Na szczęście trener dokonał zmian, które świetnie się sprawdziły. Chłopaki, którzy weszli z ławki dali sobie świetnie radę i osiągnęliśmy wspólnie kolejne zwycięstwo za trzy punkty - podkreślił przyjmujący gospodarzy.

W sobotę całe spotkanie rozegrał Paweł Rusin. Zdobył dla swojej drużyny 12 punktów i na koniec odebrał nagrodę MVP. Zawodnik, który wraca do pełnej formy po kontuzji wyznał, że jeszcze nie prezentuje swojego najwyższego poziomu sportowego.

- Jak na razie nie jestem zadowolony ze swojej fromy. Myślę, że jeszcze trochę muszę nadrobić po tej ostatniej kontuzji. Na ten moment nie chcę się w żaden sposób usprawiedliwiać. Muszę po prostu lepiej grać - zakończył Rusin.

Powrót do listy