Paweł Siezieniewski nowym dyrektorem sportowym KFC Gwardii Wrocław
KFC Gwardia Wrocław rośnie z tygodnia na tydzień. Powiększa się gwardyjski team. Do drużyny dołącza Paweł Siezieniewski. Były reprezentant Polski będzie pełnił funkcję dyrektora sportowego klubu.
Nowa odsłona Gwardii to proces, który zaczął się kilka miesięcy temu i trwa nadal. Klub wciąż chce się rozwijać, polepszać i poszerzać działalność. Nadszedł czas powitać nową twarz na pokładzie. Paweł Siezieniewski wniesie niezbędne doświadczenie i znajomość dyscypliny.
Doświadczenie reprezentanta Polski
Paweł Siezieniewski urodził się w Olsztynie i tam też zaczynał swoją siatkarską karierę. Wychowanek tamtejszego AZS-u przygodę z seniorską siatkówką rozpoczął w sezonie 2000/2001. Przez 3 lata były przyjmujący reprezentował barwy Akademików. Dobre występy na parkiecie zaowocowały powołaniem do seniorskiej reprezentacji Polski i transferem do Mostostalu Azotów Kędzierzyn-Koźle (dzisiejsza ZAKSA).
Z orzełkiem na piersi Paweł zadebiutował w spotkaniu Ligi Światowej 29 maja 2002 roku. Tym samym spełnił jedno ze swoich największych siatkarskich marzeń. W biało-czerwonych barwach rozegrał 38 meczów w latach 2002-2003.
W 2003 roku przeniósł się do Kędzierzyna-Koźla, a następnie reprezentował barwy kolejno Energii Sosnowiec, Jastrzębskiego Węgla, ponownie w AZS-u Olsztyn, AZS Politechniki Warszawskiej i Cuprum Lubin. W 2015 roku przeszedł na sportową emeryturę.
Po przygodzie zawodniczej Siezieniewski zaczął szkolić młodzież. Wspólnie z Łukaszem Kadziewiczem i Maciejem Dobrowolskim stworzył Akademię Siatkówki. Projekt ten ma na celu zachęcenie dzieci do większej aktywności fizycznej. W ostatnim sezonie Siezieniewski komentował też siatkarskie mecze Ligi Mistrzów na antenie nc+.
– Siatkówka to całe moje życie. Ta dyscyplina dała mi naprawdę wiele. Przeżyłem piękną przygodę i czułem, że ze zdobytym doświadczeniem mogę zarażać pasją młodych adeptów siatkówki. Chciałem też pokazać, że hala sportowa jest fajnym miejscem na spędzanie wolnego czasu i rozwijanie zainteresowań. Wspólnie z Łukaszem i Maciejem chcieliśmy rozwijać szkolenie młodzieży. Tak też powstała Akademia Siatkówki, która działa do dzisiaj i się prężnie rozwija – mówi nasz nowy dyrektor.
Nowe wyzwania zawodowe
Teraz przed byłym siatkarzem nowe doświadczenie zawodowe. Paweł został Dyrektorem Sportowym KFC Gwardii Wrocław. Przed Siezieniewskim niełatwe wyzwanie, bo odmieniona wrocławska drużyna ma duże aspiracje sportowe i organizacyjne.
– Jest mi niezmiernie miło, że zostałem zaproszony do współpracy przy tworzeniu nowej odsłony Gwardii. Myślę, że spore znaczenie miały osoby Kajetana Maćkowiaka i Łukasza Tobysa, dwójka pasjonatów, która zaczęła nowy rozdział w historii siatkarskiej Gwardii. Mają oni interesujące idee, wiele pomysłów oraz nowe i świeże podejście na funkcjonowanie klubu. Wspólnie chcemy rozbudzić modę na męską siatkówkę we Wrocławiu. Wokół klubu stworzyła się fajna grupa ludzi i wspólnymi siłami chcemy budować nową strukturę organizacyjną, podnosić standardy funkcjonowania klubu. To jest dla mnie nowa rola i pewnie na początku będę potrzebował czasu, by się wdrożyć i poznać Gwardię od środka. Wierzę jednak, że dzięki zdobytemu doświadczeniu przez całą karierę jestem w stanie zaproponować nowe, interesujące kierunki rozwoju klubu – dodaje Paweł Siezieniewski.
– Witamy Pawła w naszych gwardyjskich progach i mamy nadzieję, że pomoże on nam rozwijać projekt. Paweł to były zawodnik z wieloletnim doświadczeniem i wierzę, że to doświadczenie przełoży się na rozwój. Chcemy zbudować mocną organizację, a do tego potrzeba specjalistów. Jeśli chcesz dojść do określonego celu, to znajdź osobę, która już tam była. Paweł jest właśnie taką osobą – powiedział Łukasz Tobys, prezes KFC Gwardii Wrocław.
– Profesjonalizm jest najważniejszy w budowie nowych organizacji. By być w pełni profesjonalnym klubem sportowym, potrzebujemy doświadczenia, wiedzy i znajomości dyscypliny. Stanowisko Dyrektora Sportowego jest niezwykle ważne i wymagające. Wierzę, że Paweł posiada wszystkie wyżej wymienione cechy i pomoże nam w dalszym rozwoju klubu – skomentował Kajetan Maćkowiak, współwłaściciel klubu.