Piątek z PLS 1. Ligą: SMS PZPS Spała - PZL LEONARDO Avia Świdnik 3:2
SMS PZPS Spała pokonał PZL LEONARDO Avia Świdnik 3:2 (25:19, 19:25, 16:25, 25:23, 15:12) w piątkowym meczu 18. kolejki PLS 1. Ligi. MVP tego spotkania został wybrany Jakub Kiedos. To udany rewanż spalskiej młodzież, ponieważ pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną świdniczan 3:0.
W piątek w roli gospodarza wystąpił SMS PZPS Spała, który zmierzył się z czwartą ekipą w tabeli, czyli PZL LEONARDO Avią Świdnik. W roli faworyta stawiani byli oczywiście świdniczanie. Należy jednak pamiętać, że spalska młodzież jest groźnym przeciwnikiem, o czym ostatnio przekonali się chełmianie.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął jakub Kiedos 1:0. Do stanu 5:5 gra była równa. Następnie swoją przewagę zaczęli budować gospodarze. Serią dobrych zagrywek popisał się Wojciech Olejniczak 11:5. Świdniczanie nie potrafili znaleźć swojego rytmu gry. Zespół do walki próbował poderwać Mariusz Połyński 8:12. Dzięki jego dobrej postawie udało się Avii doprowadzić do remisu 12:12. Kilka akcji ponownie drużyny grały równo. Następnie na kilka oczek odskoczył SMS PZPS 20:16. W ataku nie zawodził Kiedos. Drużyna ze Spały do końca utrzymała odpowiednią koncentrację i pewnie wygrała premierową odsłonę meczu 25:19. W ostatniej akcji Tymoteusz Lenik zatrzymał szczelnym blokiem zagranie Konrada Machowicza.
W drugim secie do stanu 9:9 żadnej z ekip nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi. Następnie dobrze zaczął zagrywać Machowicz 12:9. Od tego momentu gra toczyła się już pod pełną kontrolą podopiecznych Jakuba Guza. Tę część piątkowego spotkania zakończył błąd w ataku Aleksandra Nowika 19:25.
Drużyna ze Świdnika poszła za ciosem. W kolejnym secie dość szybko wyszła na prowadzenie 7:3. W polu serwisowym ręki nie zwalniał Hubert Piwowarczyk. Spalska młodzież nie potrafiła znaleźć skutecznego sposobu, aby dotrzymac kroku rywalom 9:15. PZL LEONARDO Avia do końca utrzymała równy rytm gry i małym nakładem sił wygrała 25:16. Ostatni ważny punkt dla swojego zespołu ze środka zdobył Piwowarczyk.
Jeśli, ktoś sądził, że podopieczni Jacka Nawrockiego złożą broń, ten był w błędzie. Co prawda, czwartego seta lepiej zaczęli świdniczanie 7:5, ale SMS PZPS dość szybko odrobił straty, a nawet wyszedł na prowadzenie 11:8. Dobrze na parkiecie spisywał się Maciej Drąg. Z kolei w polu serwisowym nieźle radził sobie Oskar Trawka 14:10. W tym fragmencie gry zespół gości popełniał dość proste błędy w ataku. Gospodarze nie dali sobie wyrwać z rąk wygranej. Zachowali chłodną głowę w końcówce i zwyciężyli 25:23.
Tie-break dużo lepiej zaczął się dla przyjezdnych 6:3. Dobrze serwował Piwowarczyk. Przed zamianą stroną drużyna ze Świdnika prowadziła dwoma oczkami 8:6. Spalska młodzież walczyła. W końcówce doprowadziła do remisu 10:10. Ta walka się opłaciła, bo w końcówce to właśnie gospodarze zachowali chłodną głowę, wygrywając ostatecznie 15:12. Zwycięstwo w tym piątkowym meczu skutecznym atakiem przypieczętował Olejniczak.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1103946.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1103946.html#stats
Powrót do listy