Piątek z TAURON 1. Ligą: BBTS Bielsko-Biała - Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:2
BBTS Bielsko-Biała pokonał Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:2 (35:33, 25:21, 22:25, 22:25, 15:13) w meczu 29. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP tego piątkowego starcia został wybrany Kamil Dębski. Pierwsze spotkanie tych drużyn również zakończyło się wygraną bielszczan 3:2.
Piątkowe spotkanie było dla bielszczan przedostatnim w fazie zasadniczej TAURON 1.Ligi. Drużyna z Tomaszowa Mazowieckiego nie zapewniła sobie jeszcze pewnego miejsca w play-offach, dlatego należało spodziewać się mocnego natarcia z ich strony.
Pierwszą partię od skutecznego ataku rozpoczął Kristaps Smits 1:0. Chwilę później tomaszowianie zaczęli budować swoją przewagę. Dobrze zagrywali 7:5. W połowie premierowej odsłony goście powiększyli swoją przewagę do trzech oczek 16:13. w ataku dobrze spisywał się Piotr Szlęzak oraz Przemysław Toma. Bielszczanie walczyli jednak do końca. Dzięki dobrym zagrywkom Mateusza Zawalskiego doprowadzili do remisu 20:20. Długą i nerwową grę na przewagi ostatecznie na swoją stronę rozstrzygnęli zawodnicy BBTS 35:33. Najpierw błąd w ataku popełnił Bartłomiej Neroj, a chwilę później udanym kontratakiem popisał się Kamil Dębski.
Set numer dwa od serii dobrych zagrywek rozpoczął Wojciech Szwed 3:1. Gospodarze nie zwalniali ręki w polu serwisowym, m.in. Szymon Romać 6:3 oraz Dębski 9:4. Drużyna z Tomaszowa Mazowieckiego starali się dotrzymać kroku rywalom 10:13. Zespół do walki próbował poderwać Wiktor Musiał 13:16. Jednak do końca sytuację na parkiecie kontrolowali siatkarze BBTS-u. Partię zakończył błąd na zagrywce Wiktora Przybyłka 21:25.
Podopieczni Mateusza Mielnika nie mieli zamiaru się poddać. Kolejnego seta zaczęli od wypracowania kilku oczek przewagi 10:7. Dobrze zagrywał Szlęzak oraz Toma 12:7. Gospodarze pomimo starań nie byli w stanie doprowadzić do remisu. Tę część spotkania na swoją stronę rozstrzygnęli przyjezdni 25:22. W ostaniej akcji błąd w ataku na środku siatki popełnił Wojciech Siek.
BBTS szybko wyciągnął wnioski z porażki. Kolejną część piątkowego meczu zaczęli od prowadzenia 7:2. Gospodarze w tym fragmencie gry dużo lepiej zagrywali. Tomaszowianie nie złożyli broni. W połowie partii doprowadzili do remisu 14:14. Od tego momentu gra się wyrównała. Zaciętą końcówkę na swoją stronę rozstrzygnęli ostatecznie goście 25:22. Ostatni punkt na wagę remisu w tym spotkaniu zdobył Smits.
Tie-break zaczął się lepiej dla Lechii 5:2. Bielszczanie jednak przed zamianą stron doprowadzili do remisu, a nawet wyszli na prowadzenie 8:7. Dobrze radził sobie Adrian Kopij. W dalszej części BBTS zdołał odskoczyć na dwa oczka 13:11. Zacięta walka toczyła się do końca. Zimną krew zachowali gospodarze 15:13. Wygraną w tym meczu skutecznym atakiem przypieczętował Bartłomiej Zawalski.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103355.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1103355.html#stats
Powrót do listy