Piątek z TAURON 1. Ligą: Chemeko-System Gwardia Wrocław - MKS Będzin 2:3
Chemeko-System Gwardia Wrocław przegrała z MKS-em Będzin 2:3 (20:25, 25:21, 25:19, 19:25, 8:15) w meczu 3. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. To druga porażka wrocławian z rzędu, a trzecie z kolei zwycięstwo będzinian. MVP został wybrany Wiktor Musiał.
Wrocławianie na inaugurację rozgrywek przegrali u siebie z KRISPOL-em Września. W piątkowe popołudnie byli żądni zwycięstwa we własnej hali. - Nie chcemy sytuacji, w której prowadzimy 2:0 i nie dowozimy zwycięstwa do końca. Nikt się nie załamuje, tylko stara się pracować nad tym, by wyeliminować swoje błędy - powiedział Lukas Tichaczek, rozgrywający Gwardii.
Natomiast będzienianie chcieli podtrzymać swoją zwycięską passę. - Na razie skupiamy się na każdym następnym meczu, by w każdym grać dobrze. Jesteśmy praktycznie całkiem nową ekipą, więc staramy się wszystko poskładać. Mamy jeszcze duże rezerwy w naszej grze, ale z meczu na mecz staramy się wdrażać się - wyznał Artur Ratajczak, środkowy MKS-u.
Pierwszą partię spotkania od asa serwisowego rozpoczął Wiktor Nowak 1:0. Do stanu 9:9 po obu stronach siatki toczyła się równa gra punkt za punkt. Następnie goście, dzięki serii zagrywek Ratajczaka wyszli na prowadzenie 14:9. Wrocławianie próbowali dotrzymać kroku przeciwnikom, ale to zawodnicy MKS-u do końca tej partii dyktowali warunki gry 17:10. Tę premierową odsłonę meczu zakończyła autowa zagrywka Janusza Górskiego 20:25.
Gwardziści bardzo szybko wyciągnęli wnioski z porażki. W drugim secie wzmocnili przede wszystkim swoją zagrywkę, m.in. Arkadiusz Olczyk 3:1. Wystarczył moment i podopieczni Wojciecha Serafina wyrównali wynik 4:4. Równa gra utrzymywała się aż do stanu 20:20. Dopiero w końcówce gospodarze odskoczyli MKS-owi. Ważną rolę odebrał blok wrocławian w wykonaniu Olczyka 24:20. Chemeko-System do końca utrzymał koncentrację, wygrywając 25:21. W ostatniej akcji Dawid Woch szczelnym blokiem zatrzymał atak Musiała.
Kolejna partia do połowy była bardzo wyrównana. Żadnej drużynie nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi punktowej 16:16. Kiedy chwilę później w polu serwisowym zespołu z Wrocławia pojawił się Olczyk, gospodarze zbudowali trzypunktową przewagę 19:16. Będzinianie mieli trudności z utrzymaniem pozytywnego przyjęcia, a w konsekwencji z wyprowadzeniem skutecznej, pierwszej akcji. Zawodnicy Gwardii Wrocław nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa. Wygraną pewnym atakiem przypieczętował Tom Grozer.
Tie-break dużo lepiej zaczął się dla gości. W polu serwisowym ręki nie zwalniał Ratajczak 5:2. Gwardziści mieli duże problemy, aby utrzymać dobre przyjęcie. Przed zamianą stron MKS Będzin powiększył swoją przewagę do czterech oczek 8:4. Podopieczni Rainera Vassiljeva nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać przeciwników. Zespół z Będzina zwyciężył w tym secie do 8 i całym meczu 3:2.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101728.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101728.html#pktvspkt#stats