Piątek z TAURON 1. Ligą: eWinner Gwardia Wrocław - MCKiS Jaworzno 3:0
eWinner Gwardia Wrocław pokonała MCKiS Jaworzno 3:0 (27:25, 25:17, 25:21) w meczu 9. kolejki TAURON 1. Ligi. To siódme zwycięstwo z rzędu wrocławskich siatkarzy w rundzie zasadniczej. Jaworznianie natomiast do tej pory wygrali tylko jedno ligowe starcie. MVP został wybrany Adrian Mihułka.
Kolejne spotkanie 9. serii pierwszoligowych rozgrywek TAURON 1. Ligi zostało rozegrane w piątek. W Hali Orbita we Wrocławiu po przeciwnych stronach siatki stanęła miejscowa eWinner Gwardia oraz MCKiS Jaworzno. Gospodarze przed pierwszym gwizdkiem mogli pochwalić się kompletem sześciu zwycięstw. Jednak do rywalizacji z przeciwnikiem podchodzili pełni szacunku.
- Zespół z Jaworzna to młoda drużyna i na pewno nie lekceważymy przeciwnika. Mecze, w którym jesteś faworytem, pokazują czy jesteś zespołem z topu. Nie możemy gubić punktów w takich pojedynkach, zwłaszcza u siebie - powiedział Mateusz Siwicki, środkowy eWinner Gwardia Wrocław.
Walkę o kolejne zwycięstwo w lidze zapowiedzieli również jaworznianie. - Do Wrocławia przyjechaliśmy po punkty. Musimy walczyć z każdym rywalem, bo każdy zdobyty punkt jest bardzo ważny. Oby udało się nam je wywieźć z Wrocławia - zapowiedział Oskar Wojtaszkiewicz, rozgrywający MCKiS Jaworzno.
Pierwsza partia spotkania rozpoczęła się od udanego ataku Bartosza Pietruczuka 1:0. Chwilę później równie dobrym zagraniem odpowiedział Tomasz Polczyk 1:1. Kiedy w polu serwisowym zameldował się Mateusz Frąc, gospodarze zbudowali kilkupunktową przewagę 5:1. Goście przetrzymali ten trudniejszy moment i punkt po punkcie zaczęli odrabiać straty. Dzięki dobrym i pewnym atakom Wojciecha Szweda, jaworznianie zniwelowali stratę do jednego oczka 5:6. W dalszej części toczyła się w miarę równa gra 14:14 i 19:19. Zespoły wystrzegały się przy tym prostych błędów. Sporo emocji zawodnikom, jak i trenerom dostarczyła końcówka premierowej odsłony meczu 23:23. Drużyny grały na przewagi. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali wrocławianie 27:25. Ostatnie dwa punkty ze środka zdobył Błażej Szymeczko.
Dobre serwisy Wojtaszkiewicza oraz pewne ataki Krzysztofa Gulaka otworzyły seta numer dwa 2:0. Gwardziści szybko wyrównali wynik, dzięki Pietruczukowi 2:2. Kiedy na zagrywkę wszedł Szymeczko, podopieczni Krzysztofa Janczka zaczęli budować swoją przewagę punktową 4:2. Do tego ręki na ataku nie zwalniał Łukasz Lubaczewski 8:4. Siatkarze MCKiS robili, co w ich mocy, aby dotrzymać kroku przeciwnikom 7:10. Jednak spore problemy z przyjęciem, a w konsekwencji z pierwszą akcją sprawiły, że to eWinner Gwardia dyktowała warunki gry 10:15. Zespół z Dolnego Śląska do końca utrzymał odpowiednią koncentrację 19:12, zwyciężając pewnie 25:17. W ostatniej akcji skuteczny blok na swoim koncie zapisał Pietruczuk.
Gospodarze poszli za ciosem. W kolejnej partii szybko narzucili przyjezdnym swój rytm gry. W bloku bardzo dobrze spisywał się Frąc 4:2. Podopieczni Mariusza Syguły walczyli. Udało im się zniwelować stratę do dwóch oczek 8:10. Na środku dobrze sobie radził Maciej Polański. Jednak chwilę później seria świetnych zagrywek Szymeczko dała prowadzenie wrocławianom 12:8 i 16:8. Pomimo starań jaworznianie tej różnicy już nie odrobili, a z kolei Gwardziści utrzymali równy poziom gry. Kolejną wygraną za trzy punkty, pewnym atakiem ze środka przypieczętował Siwicki 25:21.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100831.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100831.html#stats
Powrót do listy