Piątek z TAURON 1. Ligą: eWinner Gwardia Wrocław - Polski Cukier Avia Świdnik 3:1
eWinner Gwardia Wrocław pokonała Polski Cukier Avia Świdnik 3:1 (17:25, 25:20, 26:24, 28:26) w meczu 5. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Czwartą statuetkę z rzędu dla najlepszego zawodnika odebrał w piątek Damian Wierzbicki, atakujący wrocławskiej drużyny.
W piątek po przeciwnych stronach siatki stanęli zawodnicy eWinner Gwardii i Polskiego Cukru Avii Świdnik. Wrocławianie mogli pochwalić się kompletem trzech zwycięstw. Dziewięć punktów, które mieli na swoim koncie plasował ich na 2. pozycji w tabeli. Świdniczanie natomiast mieli rozegrane jedno spotkanie więcej. Wygrali trzy z czterech ligowych pojedynków.
- Od wtorku rozpoczęliśmy przygotowania do meczu z wrocławską drużyną. Będziemy mocno się koncentrować, ponieważ doskonale wiemy, że to trudny przeciwnik - wyznał Mateusz Rećko, atakujący beniaminka.
Pierwsza partia spotkania rozpoczęła się od równej gry obu drużyn 4:4. Chwilę później serią dobrych zagrywek popisał się Łukasz Swodczyk 7:4. Od tego momentu rytm gry dyktowali goście. Utrzymywali świetną skuteczność w ataku, a także dobrze czytali grę gospodarzy na siatce, wyprowadzając skuteczne kontrataki 12:8 i 16:10. W tym elemencie nie zawodził Karol Rawiak. Wrocławianie nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać przeciwników 13:20. Na niewiele zdały się również przerwy na żądanie trenera Krzysztofa Janczaka. Polski Cukier Avia bardzo pewnie wygrał premierową odsłonę spotkania 25:17.
Set numer dwa od serii świetnych zagrywek rozpoczął Mateusz Biernat 3:0. W tym fragmencie gry, to świdniczanie musieli odrabiać straty 5:9. Śmiało można powiedzieć, że ta partia była kalką poprzednią, z tą różnicą, że warunki gry dyktowali Gwardziści 16:11 i 19:14. Ciężar gry w ataku na swoje barki wziął Damian Wierzbicki. eWinner Gwardia bardzo pewnie wygrała tę partię 25:20, wyrównując tym samym stan rywalizacji w piątkowym meczu.
Początek kolejnego seta obie drużyny rozpoczęły od równej gry punkt za punkt 2:2 i 4:4. W połowie partii podopieczni Witolda Chwastyniaka odskoczyli na kilka oczek 13:11 i 15:12. Na środku dobrze sobie radził Damian Boruch. Zespół z Wrocławia nie złożył broni. Walczył i w końcowej fazie doprowadził do remisu 20:20. Ostatnie akcje były bardzo zacięte 22:22 i 24:24. Tym razem więcej zimnej krwi zachowali siatkarze z Dolnego Śląska 26:24.
Wrocławianie poszli za ciosem. W secie czwartym dość szybko wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. W ataku świetną skuteczność utrzymywał Wierzbicki 10:6. Do tego cenne oczka dorzucał Krzystof Gibek oraz Łukasz Lubaczewski. Zespół ze Świdnika nie składał broni. Przetrzymał ten trudniejszy moment i zniwelował stratę punktową do jednego oczka 9:10. Swoją drużynę do walki próbował poderwać Mateusz Rećko 15:15. Od połowy seta gra toczyła się punkt za punkt. Do końca nie brakowało emocji 23:20 i 24:23. Ostatecznie atut własnej hali i wsparcie kibiców wykorzystali Gwardziści, którzy zwyciężyli w tym secie 28:26 i całym spotkaniu 3:1.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100932.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100932.html#stats
Powrót do listy