Piątek z TAURON 1. Ligą: Legia Warszawa - SPS Chrobry Głogów 2:3
Legia Warszawa przegrała z SPS Chrobry Głogów 2:3 (21:25, 25:15, 20:25, 25:23, 10:15) w meczu 6. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP spotkania został wybrany Krzysztof Antosik.
To piątkowe spotkanie było starciem dwóch beniaminków TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Po przeciwnych stronach siatki stanęli siatkarze Legii oraz SPS Chrobrego. Gospodarze na cztery rozegrane spotkania wygrali jedno. Natomiast goście również mieli za sobą cztery ligowe potyczki, ale z dwóch wyszli zwycięsko.
- Jesteśmy w grze, prezentujemy się coraz lepiej i coraz pewniej łapiemy odpowiedni rytm na tym poziomie. Myślę, że przed sezonem, ale i na samym początku, jak ktoś by powiedział, że będziemy mieli pięć punktów po czterech meczach, to nikt by w to nie uwierzył. My w to wierzyliśmy i będziemy wierzyć. Musimy pracować z treningu na trening, analizować i nie myśleć za daleko do przodu - powiedział Mateusz Mielnik, trener Legii.
Pierwszy set spotkania rozpoczął się od asa serwisowego Karola Rawiaka 1:0. Na początku gra była wyrównana 7:6. Dopiero w połowie partii drużynie gości udało się wypracować kilka oczek przewagi 15:12. Serią zagrywek popisał się Stanisław Wawrzyńczyk, a w kontrataku dobrze spisywał się Bartosz Janeczek. Głogowianie do końca kontrolowali sytuację na parkiecie, wygrywając pewnie 25:21. Tę część premierowej odsłony meczu zakończył błąd na zagrywce Kamila Leliwy.
Drugą partię z wysokiego "c" zaczęła Legia. Serią świetnych zagrywek popisał się Jakub Abramowicz 5:0. Drużyna z Głogowa nie potrafiła znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rozpędzonych gospodarzy. Za to podopieczni Mateusza Mielnika dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i małym nakładem sił wygrali pewnie do 15. W ostatniej akcji tej partii błąd podwójnego odbica popełnił Hubert Węgrzyn.
Trzeci set to równa gra obu ekip 4:4 i 7:7. Do połowy tej części spotkania ani warszawianom, ani głogowianom nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi. Dopiero, kiedy w polu serwisowym SPS Chrobrego pojawił się Janeczek, przyjezdni odskoczyli na dwa oczka 16:14. Od tego momentu już do końca warunki gry dyktowali podopieczni Dominika Walencieja. Tego seta skutecznym blokiem zakończył Mateusz Kucharski 25:20.
W czwatej części piątkowego meczu do stanu 9:9 gra była równa. Następnie Legioniści, dzięki serwisom Abramowicza odskoczyli na kilka punktów 11:9. Warto również dodać dobra skuteczność w ataku Arkadiusza Żakiety 14:11. Przyjezdni robili, co w ich mocy, aby dotrzymać kroku rywalom. W końcówce doprowadzili do remisu 21:21. Do końca toczyła się zacięta walka, którą na swoją stronę rozstrzygnęli siatkarze z Warszawy 25:23. Ostatni punkt na wagę, w tym spotkaniu zdobył Żakieta.
Tie-break dużo lepiej zaczął się dla drużyny z Dolnego Śląska. Przed zamianĄ stron objęła prowadzenie 8:4. Gospodarze mieli duże trudności z przyjęciem serwisów Janeczka. Warszawianie walczyli, ale do końca tej partii sytuację na parkiecie kontrolowali głogowianie. W ostatniej akcji meczu błąd na zagrywce popełnił Abramowicz 10:15.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101753.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101753.html#stats