Plan naprawczy Tauron AZS Częstochowa
W poniedziałek w HSC Częstochowa odbyła się specjalna konferencja prasowa klubu sportowego Tauron AZS Częstochowa. Kamil Filipski, prezes klubu zapowiedział realizację planu naprawczego, który ma uratować klub.
Drużyna AZS Częstochowa ma za sobą bardzo trudny sezon. Problemy klubu zaczęły się praktycznie zaraz po rozgrywkach 2017/18, kiedy to częstochowianie wywalczyli mistrzostwo 1. Ligi Mężczyzn. Biało-zieloni z dużym opóźnieniem przystąpili do przygotowań do sezonu 2018/19. Skład drużyny kompletowany był przez kilka misięcy.
Akademicy w tegorocznych rozgrywkach nie prezentowali dobrej formy sportowej. Rundę zasadniczą zakończyli na ostatnim miejscu w tabeli. Ostatecznie jednak utrzymali się sportowo, wygrywając baraż z UKS Mickiewicz Kluczbork. Jednak końca problemów klubu nie wiadać - zarówno finansowych, jak i organizacyjnych.
- Chcieliśmy zorganizować tę konferencję prasową dla kibiców, którym uważamy że jesteśmy to winni. Zależało nam na tym, aby dowiedzieli się jaka jest aktualna sytuacja klubu. Wprowadzany jest plan naprawczy. W tej chwili nie myślimy o budowie zespołu na nowy sezon. Nie prowadzimy żadnych rozmów z trenerami. O tym będzie można mówić dopiero po przeprowadzeniu restrukturyzacji - powiedział Kamil Filipski, prezes klubu AZS Częstochowa.
Na konferencji prasowej obecna była również mecenas Sandra Duch-Bromis zajmująca się procesami restrukturyzacji.
- Klub wie jaką ma należność względem swoich wierzycieli. Taka jest forma pracy naszej kancelarii. Klient nas o wszystkim informuje, przekazuje pełną dokumentację. Pierwsze dwa tygodnie przeznaczamy na pracę administracyjną. Z zewnątrz może tak wyglądać, że nie mamy dokładnej wiedzy. Mamy jednak dokumenty i konfrontujemy z tym, co przekazują nam wierzyciele oraz nawiązujemy kontakt - podkreśliła Sandra Duch-Bromis.
I dodała - Nie mówimy o upadłości, ale o restrukturyzacji i planie naprawczym. Skontaktowaliśmy się już z wierzycielami i ci w 95 procentach pozytywnie podeszli do tej inicjatywy. To będzie najmniej restrykcyjna forma restrukturyzacji, bo chcemy ją przeprowadzić poprzez bezpośredni kontakt z wierzycielami bez odwiedzania sal sądowych.
Władze klubu nie ukrywają, że prowadzą także rozmowy na temat pomocy z Urzędem Miasta. Jednak nie jest tajemnicą, że zadłużenie klubu wobec HSC Częstochowa utrudnia współpracę.
Włodarze klubu zapewniają, że robią wszystko, aby uchronić klub przed upadłością. Należy jednak zauważyć, że na ten moment nikt, nie jest w stanie zapewnić, że AZS Częstochowa przystąpi do rozgrywek 1. Ligi Mężczyzn i otrzyma licencję na grę. Sytuacja klubu jest bardzo poważna.