Po trzecie domowe zwycięstwo
Po przygodzie pucharowej czas wrócić do ligowych realiów. Już w sobotę w hali Orbita KFC Gwardia Wrocław zagra z BBTS-em Bielsko-Biała w ramach 10. kolejki KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. Początek meczu o 17:00.
Ostatni tydzień nie był tym, który wrocławscy siatkarze zapamiętają na długo i będą do niego wracać pamięcią. Przegrali dwukrotnie z Lechią Tomaszów Mazowiecki (w lidze i pucharze). Teraz jednak chcą wrócić na zwycięską ścieżkę. Okazja ku temu już w sobotę, bo do Wrocławia przyjeżdża BBTS Bielsko-Biała.
BBTS, czyli rozczarowanie początku sezonu?
Sobotni przeciwnik Gwardzistów przed sezonem był typowany w roli jednego z dwóch, trzech faworytów ligi. Wydawało się, że zespół z Podbeskidzia ma na tyle silną kadrę, by stawić czoła Stali Nysa w walce o powrót do PlusLigi.
Pierwsze kolejki rozgrywek zweryfikowały jednak BBTS. Choć na początku przyszły wygrane z Mickiewiczem i AGH, później bielszczanie przegrali cztery kolejne mecze. To, że ambicje przed sezonem były wysokie, pokazała zmiana na stanowisku trenera już po 5. kolejce. Paweł Gradowski podał się do dymisji, a jego miejsce po tygodniu zajął Holender Harry Brokking.
Odkąd holenderski szkoleniowiec przejął drużynę, zespół wygrał ze Spałą i Norwidem. W ostatniej kolejce przyszła jednak porażka z najsłabszym w lidze KPS-em Siedlce 0:3. Trudno więc jednoznacznie ocenić, czy bielska drużyna już wyszła z kryzysu.
BBTS wygrał 4 mecze (2 u siebie, 2 na wyjeździe), a przegrał aż 5 (2 u siebie, 3 na wyjeździe). Ofensywa skupia się wokół kilku zawodników. Najwięcej punktów dotychczas zdobył atakujący Oleg Krikun (102). Niezłe mecze grali też przyjmujący Michał Żuk (82) i Sergii Kapelus (72), atakujący Mateusz Frąc (70) oraz środkowi Bartosz Cedzyński (74) i Adrian Hunek (70). Jest to więc drużyna, w której odpowiedzialność za zdobywanie punktów jest rozdystrybuowana pomiędzy całą drużynę.
Statystyki po stronie Gwardii
KFC Gwardia Wrocław nie bez kozery plasuje się o 4 miejsca wyżej w tabeli i ma 4 punkty więcej na koncie. Choć traci niemal tyle samo małych punktów, co BBTS (782 do 786 naszych rywali), dotychczas zdobyli znacznie więcej (808 do 745).
Wrocławscy zawodnicy znajdują się w czołowej dziesiątce punktujących: Łukasz Lubaczewski na 6. miejscu (129), a Krzysztof Gibek na 8. miejscu (121). To też w drużynie z Wrocławia gra najlepszy blokujący ligi: Arkadiusz Olczyk (27 bloków).
Ponadto, mają też miłe wspomnienia z rywalizacji z BBTS-em w poprzednim sezonie. Wygrali wtedy oba spotkania: u siebie 3:2 i na wyjeździe 3:1. Mają więc nadzieję, że uda się im kontynuować dobrą passę w spotkaniach z bielszczanami i znów zdołamy wygrać.
Nie samym sportem żyje człowiek
Należy przypomnieć o wyjątkowej akcji Movember przygotowanej przez KFC Gwardia Wrocław. Szczegóły tutaj: https://bit.ly/2qV0T3T Należy pamiętać, że każdy wąsacz wchodzi na mecz za darmo.
Wrocławianie nie zapominają też o wsparciu dla tygrysów, które zostały uratowane na polsko-białoruskiej granicy. Część dochodu z biletów zostanie przekazana na azyl dla ocalonych zwierząt.
To wszystko wydarzy się na meczu. Co więcej? Na pewno siatkarska zabawa, miła rodzinna atmosfera i niezapomniane sportowe emocje. Nie może was tam zabraknąć! Początek meczu już w sobotę o 17:00 w hali Orbita.