Aktualności

Podsumowanie 15. kolejki TAURON 1. Ligi

30 grudnia zostały rozegrane cztery spotkania 15. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn, czyli ostatniej kolejki w pierwszej części rundy zasadniczej. Cenne zwycięstwa na swoim koncie zapisała Olimpia Sulęcin, AZS AGH Kraków, KPS Siedlce oraz BAS Białystok. Dwa spotkania tej serii zostały rozegrane w połowie października. BBTS Bielsko-Biała pokonał Exact Systems Norwid Częstochowa 3:0, a ZAKSA Strzelce Opolskie uległa eWinner Gwardii Wrocław 0:3. Natomiast dopiero na 13 stycznia zostało przełożone ostatnie starcie tej kolejki pomiędzy BKS Visłą Bydgoszcz i LUK Politechniką Lublin.

Dwa mecze rozegrane awansem
W związku z pandemią koronawirusa i w trosce o utrzymanie rytmu meczowego część drużyn na przełomie października i listopada rozgrywała mecze awansem. W połowie października cztery zespoły TAURON 1. Ligi rozegrały pojedynki właśnie 15. kolejki. Jako pierwsi zmierzyli się siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała i Exact Systems Norwid Częstochowa. To spotkanie było dość wyrównane, ale w końcówkach wszystkich trzech setów dużo skuteczniejsi byli bielszczanie. MVP został wybrany Michał Makowski, który zanotował aż 75% skuteczność w ataku.

- W końcu wygraliśmy z przekonaniem i naszą ciężką pracą pokazujemy, że mimo całej sytuacji, która mimo wszystko rozkojarza, idziemy swoim tempem do przodu i myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Zagraliśmy dobre zawody i oby więcej takich wyników i takich spotkań - powiedział po październikowym meczu Bartosz Cedzyński, środkowy BBTS-u.

Z kolei Tomasz Kowalski, rozgrywający Norwida dodał - Z naszej perspektywy wyglądało to w ten sposób, że jak to się popularnie mówi „mieliśmy dobre momenty”, ale oczywiście było to zdecydowanie za mało na grę z takim zespołem jak BBTS. Przychodziło do końcówek i robiliśmy wtedy za dużo błędów – może nawet nie zawsze punktowych, co były to błędy niedokładności i to przeszkadzało nam wykorzystać swój potencjał i możliwości.

W drugim meczu rozegranym awansem po przeciwnych stronach siatki stanęli zawodnicy ZAKSY i eWinner Gwardii. Wrocławianie nie dali gospodarzom wielu okazji do nawiązania równorzędnej walki. Bez większych problemów wygrali w trzech setach do 17, 18 i 19.

- To nie jest jednak tak, że rywal nie potrafi grać w siatkówkę. My zrobiliśmy im spory problem, odrzucając od siatki. Jeśli na zagrywce mamy dobry dzień, jesteśmy bardzo groźni dla każdego przeciwnika. A mając podwójny czy potrójny blok na skrzydłach, trudno jest grać, o czym przekonał się dzisiaj zespół rywala. Cieszę się ze zwycięstwa, ale przed nami trudne mecze. Dalej pracujemy i ze spokojem podchodzimy do tego, co teraz się dzieje w ligowej tabeli - przyznał po meczu trener eWinner Gwardia, Krzysztof Janczak.

Olimpia lepsza od Mickiewicza
W ostatnim meczu pierwszej rundy zasadniczej Olimpia we własnej hali podejmowała zespół Mickiewicza Kluczbork. Gospodarze tylko w drugim secie pozwolili gościom przechylić szalę na swoją stronę. W pozostałych - zwłaszcza w końcówkach zachowali więcej zimnej krwi, zwyciężając w całym meczu 3:1. Pierwszą część rudny zasadniczej podopieczni Tomasza Kowalskiego zakończyli z sześcioma zwycięstwami na koncie i ośmioma porażkami. Siedemnaście punktów, które zgromadzili na swoim koncie zapewniło im 9. lokatę w tabeli. Kluczborczanie w środę musieli pogodzić się z szóstą porażką w pierwszej części sezonu.

- To zwycięstwo było trochę wymęczone, ale jednak zrobiliśmy to, co do nas należało. Realizowaliśmy taktykę najlepiej jak potrafiliśmy. Wiedzieliśmy, że Mickiewicz to ciężki przeciwnik, więc tak naprawdę ta wygrana jest dla nas dużym prezentem na Nowy Rok. Jesteśmy z niej bardzo zadowoleni. Są to dla nas bardzo ważne trzy punkty - wyznał Dawid Siwczyk, środkowy Olimpii.

Zacięty bój Akademików z Lechią
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem należało się spodziewać zaciętej rywalizacji pomiędzy AZS AGH Kraków i Lechią. Dwa pierwsze sety dość pewnie wygrali krakowianie, nie dając wielu szans gościom na nawiązanie równorzędnej walki. Wydało się, że Akademicy pewnie zmierzają po zwycięstwo. Nic bardziej mylnego. Tomaszowianie nie mieli najmniejszego zamiaru składać broni. W kolejnych dwóch setach to oni dyktowali warunki gry. Spotkanie rozstrzgnął tie-break, w którym lepsi okazali się siatkarze z grodu Kraka.

- To było ciężkie spotkanie, zwłaszcza pod względem mentalnym, ponieważ cały czas znajdujemy się w dolnej części tabeli. Mimo, że staramy się w nią nie patrzeć, to jednak to w głowie siedzi. Lechia była naszym bezpośrednim sąsiadem w tabeli, więc to był mecz za sześć punktów - przyznał Andrzej Kubacki, trener AZS AGH.

Z kolei Bartłomiej Rebzda, trener Lechii dodał - Przyjechaliśmy do Krakowa wygrać mecz, bo bardzo potrzebowaliśmy punktów. Mogliśmy to spotkanie zagrać zupełnie inaczej. Oczywiście, po dwóch przegranych setach można powiedzieć, że ten jeden zdobyty punkt to naprawdę dużo.

KPS Siedlce pokonał KRISPOL
Do bardzo interesującego spotkania w środę doszło w Siedlcach, gdzie miejscowy KPS podejmował KRISPOL Września. Obie drużyny były mocno skoncentrowane i skupione na swoim celu, czyli zwycięstwu. Zespoły rozegrały cztery zacięte partie. Wszystkie rozstrzygnęły się w końcówkach. Siedlczanie tylko w premierowej odsłonie meczu pozwolili wrześnianom przechylić szalę na swoją stronę. W pozostałych to oni zachowali głodną głowę, odnosząc tym samym piąte zwycięstwo z rzędu w grudniu.

- Udało się nam odnieść piąte zwycięstwo w grudniu, a do tego zakończyć zarówno rok kalendarzowy, jak również pierwszą część rundy zasadniczej wygraną. Ogromne brawa należą się całej drużyny. Moi podopieczni są niesamowici - wyznał Mateusz Grabda, trener KPS-u Siedlce.

Starcie outsiderów. BAS wygrał z MCKiS
W ostatnim meczu 2020 roku zmierzyły się zespoły, które zajmują odpowiednio przedostatnie i ostatnie miejsce w tabeli, czyli BAS Białystok oraz MCKiS Jaworzno. Dla jednej, jak i drugiej drużyny każdy wywalczony punkt jest na wagę złota. Ponadto w obu zespołach na ławce trenerskiej zedebiutowali nowi trenerzy. BAS poprowadził - Piotr Łuka, a MCKiS - Dariusz Parkitny. Z tej ligowej potyczki zwycięsko wyszli siatkarze benaminka, którzy tylko w trzecim secie spotkania pozwolili jaworznianom przejąć kontrolę nad wydarzeniami na boisku. W pozostałych to oni dyktowali warunki gry.

- W końcu wygraliśmy po długiej serii porażek. Na dodatek pierwszy raz w tym sezonie za trzy punkty. To zwycięstwo na pewno bardzo cieszy i motywuje do dalszej pracy, tym bardziej, że widać, że są jej efekty - zakończył Kacper Wnuk, atakujący BAS-u.

Mecz BKS Visła - LUK Politechnika przełożony
Ostatni mecz pierwszej części rundy zasadniczej został przełożony na 13 stycznia 2021 roku. Bydgoszczanie i lublinianie wspólnie doszli do porozumienia w kwestii zmiany terminu.

Program i wyniki 15. kolejki TAURON 1. Ligi
15 października
BBTS Bielsko-Biała - Exact Systems Norwid Częstochowa 3:0 (25:22, 25:21, 25:18). MVP: Michał Makowski
18 października
ZAKSA Strzelce Opolskie - eWinner Gwardia Wrocław 0:3 (17:25, 18:25, 19:25). MVP: Łukasz Lubaczewski
30 grudnia (środa)
Olimpia Sulęcin - Mickiewicz Kluczbork 3:1 (25:22, 20:25, 25:19, 25:21). MVP: Rafał Maluchnik
AZS AGH Kraków - Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:2 (25:15, 25:22, 17:25, 15:25, 15:9). MVP: Mateusz Jóźwik
KPS Siedlce - KRISPOL Września 3:1 (23:25, 26:24, 26:24, 25:23). MVP: Mateusz Kańczok
BAS Białystok - MCKiS Jaworzno 3:1 (25:23, 25:21, 26:28, 25:15). MVP: Kacper Wnuk
13 stycznia (środa)
godz. 18.00 BKS Visła Bydgoszcz - LUK Politechnika Lublin

Tabela po 15. kolejkach TAURON 1. Ligi: https://bit.ly/3n7ZQoS

PAUZOWAŁ: Polski Cukier Avia Świdnik