Podsumowanie 4. kolejki
W sobotę i niedzielę zostały rozegrane mecze 4. kolejki 1. Ligi Mężczyzn. Nie obyło się bez paru niespodzianek, m.in. APP Krispol Września, dotychczasowy lider rozgrywek, przegrał z beniminkiem MCKiS Jaworzno 3:0. Z kolei KS Lechia Tomaszów Mazowiecki, dzięki kolejnemu zwycięstwu za trzy punkty awansowała na pierwsze miejsce w tabeli.
W 4. kolejce dwa spotkania zakończyły się wygraną 3:0, cztery wynikiem 3:1 i jedno zwycięstem 3:2. Nagrody MVP trafiły do rąk: Patryka Szczurka (Stal Nysa), Rafała Pawlaka (MCKiS Jaworzno), Arkadiusza Olczyka (KS Gwardia Wrocław), Bartosza Buniaka (BBTS Bielsko-Biła) oraz Patryka Łaby (KPS Siedlce).
Beniaminek pokonał lidera
4. kolejka 1. Ligi Mężczyzn rozpoczął się w sobotę od okrzykniętej przez wszystkich niespodzianki. Beniaminek rozgrywek - MCKiS Jaworzno we własnej hali w trzech setach pokonał ówczesnego lidera tabeli - APP Krispol Września. Choć warto dodać, że przed spotkaniem trener wrześnian, Marian Kardas przestrzegał, że jego zespół rzeczywiście jest mocniejszy na papierze, ale musi to udowodnić na boisku. A drużyna gospodarzy jest nieobliczalna.
Jaworznianie natomiast w pełni wykorzystali atut własnej hali i wsparcie kibiców. W pierwszym secie punktowali rywali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Kolejne partie były bardziej wyrównane, ale ostatnie słowo należało do zespołu MCKiS.
- Liga w tym sezonie jest bardzo wyrównana. Tak jak mówiłem już wcześniej, każdy z każdym może wygrać i przegrać. Postawa moich zawodników bardzo cieszy. Pracowaliśmy bardzo ciężko przez ostatni tydzień. Zespół wyszedł na parkiet po wygraną. Był niezwykle zdeterminowany. Po naszej stronie nie było piłek straconych. Dzięki temu udało się nam wygrać 3:0 z bardzo mocnym rywalem - powiedział Mariusz Łoziński, trener MCKiS Jaworzno.
KS Lechia Tomaszów Mazowiecki nowym liderem
Aktualny wicemistrz Polski, KS Lechia Tomaszów Mazowiecki deptał po piętakch drużynie z Wrześni. Jednak krok po kroku realizował swoje założenia i od 29 września wygrywał mecz za mecz (przegrał jedego seta z STS Olimpią i dwa sety z UKS Mickiewicz).
W sobotę tomaszowianie wyszli na boisko w Kielcach niezwykle skoncentrowani i nastawieni na wygraną. Dwie pierwsze partie były wyrównane, ale w końcówkach więcej spokoju zachowali goście. Trzeci set toczył się już pod dyktando tomaszowian. Dzięki tej wygranej, a porażce w trzech partiach wrześnian, siatkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki awansowali na pozycję lidera rozgrywek.
- Cieszy nas przede wszystkim wynik, gra może mniej. Najważniejsze, że zdobyliśmy komplet punktów. W hali w Kielcach nie czuliśmy się zbyt komfortowo. Tamtejszy obiekt jest specyficzny. Wynik stawał na po 22 i po 23. Jednak to my zdobywaliśmy decydujące punkty. W trzecim secie rywale objęli prowadzenie 8:4, ale dogoniliśmy ich i potem już była pełna z naszej strony kontrola - podkreślił Bartłomiej Rebzda, trener zespołu z Tomaszowa Mazowieckiego.
Stal Nysa odwróciła losy meczu
Niezwykle zacięte, pięciosetowe spotkanie rozegrano w sobotę w Sulęcinie. Gospodarze w świetnym stylu rozpoczęli mecz i w dwóch pierwszych setach to oni kontrolowali sytuację na parkiecie. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha przetrzymali trudny moment i w kolejnych partiach to oni przejęli inicjatywę. Ostatecznie to zespół gości dopisał do swojego konta dwa punkty. Kolejne zwycięstwo pozwoliło Stali awansować na drugą lokatę w tabeli.
Pierwsze zwycięstwo AZS AGH Kraków
Przed sobotnim meczem w Kluczborku jedno było pewne - tylko jeden zespół w ligowej tabeli pozostanie bez zwycięstwa na koncie. Podopieczni Mariusz Łysiaka bardzo dobrze zaczęli spotkanie i bez większych problemów wygrali pierwszą partię do 21.
W kolejnych setach gra również była wyrównana, ale w końcówkach zdecydowanie lepsi okazywali się siatkarze z Krakowa. To właśnie oni zachowali w najważniejszych momentach więcej spokoju i opanowania. To pierwsze zwycięstwo krakowskiej drużyny w sezonie 2018/19. UKS Mickiewicz Kluczbork musi poczekać jeszcze na przełamanie. Kolejną szansę będą mieli 20 października, kiedy to na wyjeździe zmierzą się ze Stalą Nysa.
KPS Siedlce niepokonany we własnej hali
KPS Siedlce na początku tego sezonu przeplata dobre mecze, tymi nieco słabszymi. Jednak we własnej hali jest niepokonany. Siedlczanie po raz drugi nie dali szans rywalom na zdobycze punktowe przed własną publicznością. W niedzielne popołudnie pokonali w czterech setach MKS Ślepsk Suwałki, choć warto dodać, że mieli także szanse na wygraną 3:0.
Zespół KPS Siedlce do wygranej poprowadził Patryk Łaba, do którego rąk po zakończeniu spotkania trafiła nagroda MVP.
Wyniki 4. kolejki 1. Ligi Mężczyzn:
13 października
STS Olimpia Sulęcin - Stal Nysa 2:3 (25:18, 25:20, 12:25, 18:25, 11:15), MVP: Patryk Szczurek
MCKiS Jaworzno - APP Krispol Września 3:0 (25:12, 25:23, 25:21), MVP: Rafał Pawlak
KPS Kielce - KS Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3 (23:25, 23:25, 17:25)
KS Gwardia Wrocław - Exact Systems Norwid Częstochowa 3:1 (20:25, 25:27, 25:22, 25:22), MVP: Arkadiusz Olczyk
UKS Mickiewicz Kluczbork - AZS AGH Kraków 1:3 (25:21, 23:25, 18:25, 22:25)
BBTS Bielsko-Biała - Tauron AZS Częstochowa 3:1 (25:23, 26:28, 25:20, 25:23), MVP: Bartosz Buniak
14 października
KPS Siedlce - MKS Ślepsk Suwałki 3:1 (25:18, 28:26, 19:25, 26:24), MVP: Patryk Łaba
Tabela po 4. kolejkach 1. Ligi Mężczyzn: http://www.1liga.pls.pl/table.html
Powrót do listy