Poniedziałek z TAURON 1. Ligą - mecz o 3. miejsce: BKS Visła Proline Bydgoszcz - Polski Cukier Avia Świdnik 3:0. Bydgoszczanie z brązowym medalem!
BKS Visła Proline Bydgoszcz pokonał Polski Cukier Avia Świdnik 3:0 (25:20, 25:15, 25:18) w trzecim meczu o brązowy medal TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Michał Masny. Bydgoszczanie wygrali rywalizację o brązowy medal 3:0. Świdniczanie ostatecznie zakończyli sezon na 4. lokacie.
W dwóch pierwszych meczach podopieczni Marcina Ogonowskiego w pełni kontrolowali grę, wygrywając ze świdniczanami 3:0. Oceniając te dwa spotkania znacznie bardziej wyrównane był to w Świdnik. W poniedziałek gospodarze byli bardzo mocno skoncentrowani, aby zakończyć już tę rywalizację.
- Po to ciężko trenujemy i gramy cały sezon, żeby końcowo zająć jak najlepsze miejsce. Na tym etapie sezonu nie możemy się poddać, nawet jeśli nie zdołaliśmy osiągnąć założonego przed sezonem celu. Mimo wszystko, jeśli uda się nam zdobyć brązowy medal, to nie powinniśmy być rozczarowani tym rezultatem - powiedział Damian Radziwon, środkowy BKS Visły Proline.
Zespół gości nie miał zamiaru poddać się bez walki. - Zakończyć sezon z medalem dla każdego z nas byłoby wielką sprawą. Udowodniliśmy w tym sezonie, że stać nas na duże rzeczy, więc na pewno nie będziemy składać broni i załamywać się po jednym przegranym meczu. Sezon jest długi i zarówno dla nas jak i dla bydgoszczan nie jest on łatwy, ale nie po to zostawialiśmy całe zdrowie na boisku, by odpuścić w najważniejszej fazie sezonie - dodał Kamil Kosiba, przyjmujący Polskiego Cukru Avii.
Pierwszą partię spotkania od asa serwisowego rozpoczął Rafał Obermeler 1:0. Kolejne akcje drużyny grały punkt za punkt. Przy serii zagrywek Przemysława Tomy goście odskoczyli na kilka oczek 7:4. Jednak siatkarze znad Brdy dość szybko odrobili straty, a nawet wyszli na prowadzenie 15:12. W polu serwisowym dobrze spisywał się Jan Galabov. BKS Visła Proline do końca utrzymała odpowiednią koncentrację, wygrywając pewnie do 20.
Początek drugiego seta był dość równy 5:5. Do stanu 12:12 żadnej ekipie nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi. Kiedy w polu serwisowym bydgoszczan pojawił się Antoni Kwasigroch, gospodarze wyszli na prowadzenie 17:12. Od tego momentu do końca już warunki gry dyktowali zawodnicy znad Bryd, wygrywając małym nakładem sił do 15.
Drużyna z Bydgoszczy poszła za ciosem. W trzeciej odsłonie spotkania bardzo szybko narzuciła rywalom swój rytm gry 12:7. Podopiecznym Witolda Chwastyniaka nie można było odmówić waleczności, ale ostatnie słowo w tym spotkaniu należało do gospodarzy. Zwycięstwo skuteczną kiwką zakończył Michał Masny 25:18.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101985.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101985.html#stats
Powrót do listy