Projekt Warszawa wygrał turniej w Białymstoku
Projekt Warszawa wygrał w Białymstoku Turniej o Puchar Marszałka Województwa Podlaskiego/III Memoriał Franciszka Ilczuka. Zespół PlusLigi w sobotę zwyciężył łotewską drużynę RTU Robežsardze/Jurmała 3:0 (25:18, 25:17, 25:9), a w niedzielę w finale pokonał gospodarzy REA BAS 3:1.
W sobotę białostoczanie wygrali z plusligowym Ślepskiem Malow Suwałki 3:2 (23:25, 25:16, 22:25, 25:19, 15:13). Turniej realizowany był ze środków Województwa Podlaskiego. Na trybunach pojawił się mistrz olimpijski w rzucie młotem Wojciech Nowicki.
Trzecie miejscce w turnieju zajęli siatkarze z Suwałk po wygranej z łotewskim rywalem 3:1 (25:20, 17:25, 25:19, 25:18). Łotysze rozegrali bardzo dobrą drugą partię, którą wygrali pewnie 25:17. W pozostałych trzech setach, bardziej doświadczeni Suwalczanie zagrali na dużo wyższym poziomie. W konsekwencji dość pewnie triumfowali w pierwszej, trzeciej i czwartej partii.
Projekt Warszawa zwyciężył w Turnieju o Puchar Marszałka Województwa Podlaskiego/III Memoriale im. Franciszka Ilczuka. W spotkaniu o trofeum, REA BAS Białystok przegrała z zespołem ze stolicy 1:3.
W spotkanie lepiej weszli warszawianie, którzy przy serwisie Artura Szalpuka objęli 4-punktowe prowadzenie. Znakomicie grający goście powiększali swoją przewagę. Zespół ze stolicy prezentował się niezwykle dobrze do samego końca seta i wygrał partię 25:16.
Przez połowę drugiej partii wynik był wyrównany. Błąd w ataku Bartłomieja Bołądzia spowodował, że gospodarze wyszli na prowadzenie 14:12. Po asie serwisowym Jakuba Turskiego powiększyli przewagę do trzech punktów. REA BAS Białystok utrzymała dobrą, skuteczną grę do końca seta i wygrali drugą partię 25:20.
Na początku trzeciej partii warszawianie powrócili do efektownej i zarazem efektywnej gry. Projekt objął 7-puntowe prowadzenie, którego nie oddał do końca partii. Warszawianie wygrali seta 25:18.
Podobnie jak w drugiej partii, początek czwartego seta był bardzo wyrównany. Przy zagrywce Mateusza Kardasza gospodarze wyszli na prowadzenie 10:8. Zawodnicy ze stolicy stopniowo odrabiali straty, aż objęli prowadzenie 14:12. Goście okazali się być lepsi w końcówce, w konsekwencji wygrali czwartą odsłonę rywalizacji 25:21, a cały mecz 3:1.