Radosław Panas: żeby włączyć się w walkę o awans do PlusLigi trzeba mieć odpowiedni budżet i zaplecze sportowe
O budowie drużyny na nowy sezon, szansach częstochowskiego Norwida na PlusLigę oraz o grupach młodzieżowych „błękitno-granatowych” opowiedział Radosław Panas, dyrektor sportowy Exact Systems Norwid Częstochowa.
MAREK OSUCHOWSKI/EXACT SYSTEMS NORWID CZĘSTOCHOWA: Czas powoli pozostawić kampanię 2020/21 w pamięci, a skupić się na przyszłości. W najlepsze trwa budowa drużyny na nowy sezon. W klubie przedłużono już kilka kontraktów z obecnymi siatkarzami…
RADOSŁAW PANAS: W trakcie trwania sezonu systematycznie przedłużaliśmy kontrakty z zawodnikami, którzy decydowali o sile drużyny. Większość chciała pozostać na kolejne lata w naszym klubie. Tak po prawdzie tylko Damian Kogut chciał odejść, ale tu była inna sprawa. Najprawdopodobniej trafi do PlusLigi i będzie sprawdzał swoje umiejętności na tym poziomie. Jest to dla nas również powód do satysfakcji, bo kolejny z naszych wychowanków zagra w ekstraklasie co potwierdza tylko to, że nasz model pracy przynosi efekty.
Dla kilku zawodników będzie to również czas pożegnań z Jasnogórską 8. W zespole pojawią się, więc nowe twarze? Na co mogą liczyć kibice Norwida w przyszłym sezonie?
RADOSŁAW PANAS: Tak, podpisaliśmy już też kolejne kontrakty, o których będziemy systematycznie informować naszych kibiców. Będzie kilka hitów oraz powrotów i myślę, że szczególnie formacja przyjęcia (tu będzie kompletnie nowa czwórka) wniesie nas na wyższy poziom.
Nadszedł już czas, by zawalczyć o PlusLigę? W tym roku walka o jedno miejsce premiowane awansem była bardzo zacięta. Za rok może być jeszcze trudniej?
RADOSŁAW PANAS: Żeby włączyć się w walkę o awans trzeba mieć odpowiedni budżet i zaplecze sportowe. Myślę, że powoli to gwarantujemy, ale patrząc na to jak silne są zespoły, które w tym roku grają o medale będzie to trudne zadanie, ale mam nadzieję wykonalne.
Ostatnio rząd umożliwił udział w rozgrywkach młodzieży. Podsumuj proszę przy tej okazji start naszych drużyn na wszystkich szczeblach rozgrywek młodzieżowych.
RADOSŁAW PANAS: Sezon udany. Kadeci na początku grali w „zaległych„ mistrzostwach Polski i zajęli znakomite 4. miejsce. Juniorzy co prawda nie zagrają w tym roku w finałach, ale zajęli 3. miejsce w 1. Lidze Śląskiej seniorów, co dało nam wiele satysfakcji, a jeszcze juniorzy młodsi za kilkanaście dni w 1/2 MP zagrają o awans do ścisłego finału. To pokazuje, że praca z młodzieżą idzie w dobrym kierunku i liczę na to, że kilku młodych chłopaków za chwilę dołączy do pierwszego zespołu.