Sebastian Adamczyk: do Suwałk jechaliśmy bardzo skoncentrowani
BBTS Bielsko-Biała pokonał MKS Ślepsk Suwałki 3:1 w meczu IV rundy Pucharu Polski i awansował do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z Jastrzębskim Węglem. - Jastrzębianie w tym roku mają bardzo dobry zespół. Potwierdzeniem tego jest ich pozycja w tabeli PlusLigi. Naprawdę ciężko będzie znaleźć ich słaby punkt, ale postaramy dać z siebie wszystko i pokazać fajną męską siatkówkę - powiedział Senastian Adamczyk. Zanim podopieczni Pawła Gradowskiego spotkają się z drużyną z Jastrzębia, zmierzą się z AZS AGH Kraków w spotkaniu 20. kolejki 1. Ligi. - Będziemy chcieli za wszelką cenę zrewanżować się za poprzedni mecz. Wtedy w Krakowie to spotkanie kompetnie nam nie wyszło - dodał środkowy.
1.LIGA.PLS.PL: Początek Nowego Roku możecie zaliczyć do udanych. Co prawda przegraliście z Tauron AZS, ale kilka dni temu pokonaliście Lechię, lidera tabeli. Widać, że się rozkręcanie.
SEBASTIAN ADAMCZYK: Tak, niestety początek roku rozpoczęliśmy słabo od przegranej z AZS Częstochowa 0:3. Jednak szybko chcieliśmy zapomnieć, o tym spotkaniu i skoncentrowaliśmy siły na kolejny ważny mecz z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Od poniedziałku zaczęliśmy trenować z podwójną siłą, żeby zrewanżować się za poprzedni mecz, który rozegraliśmy we własnej hali.
Pokonanie tomaszowian na ich terenie, chyba smakowało podwójnie?
SEBASTIAN ADAMCZYK: Wiadomo kiedy się jedzie do lidera, emocje czuć jeszcze bardziej. Naprawdę można obejrzeć bardzo dobrą siatkówkę. Wyszyliśmy z tej bitwy zwycięsko i z tego się bardzo cieszymy, bo wiemy jak bardzo istotne były dla nas te trzy punkty.
W środę z kolei pokonaliście MKS Ślepsk Suwałki w meczu Pucharu Polski i awansowaliście do ćwierćfinału Pucharu Polski.
SEBASTIAN ADAMCZYK: Do Suwałk jechaliśmy bardzo skoncentrowani i w dobrych humorach. Wiedzieliśmy jaka była stawka i byliśmy bardzo zmotywowani, żeby wygrać ten mecz. Za tydzień na własnej hali podejmiemy Jastrzębski Węgiel. To będzie naprawdę fajne wydarzenie, żeby sprawdzić swoje umiejętności z plusligowym zespołem. Zaprezentować swoją dobrą siatkówkę i spróbować powalczyć. Jastrzębianie w tym roku mają bardzo dobry zespół. Potwierdzeniem tego jest ich pozycja w tabeli PlusLigi. Naprawdę ciężko będzie znaleźć ich słaby punkt, ale postaramy dać z siebie wszystko i pokazać fajną męską siatkówkę. Już teraz zapraszam kibiców na ten mecz, bo wsparcie bardzo nam się przyda.
Zanim zagracie z drużyną PlusLigi, już w sobotę zmierzycie się z AZS AGH Kraków. Domyślam się, że będziecie chcieli zrewanżować się za porażkę z pierwszej rundy, kiedy to przegraliście 1:3?
SEBASTIAN ADAMCZYK: Tak, jeszcze przed ćwierćfinałem Pucharu Polski zagramy z krakowską drużyną w naszej hali. Będziemy chcieli za wszelką cenę zrewanżować się za poprzedni mecz. Wtedy w Krakowie to spotkanie kompetnie nam nie wyszło i nie wywiesiliśmy żadnych punktów. AZS AGH to dobry zespół i nie można go lekceważyć. Chcemy pokazać, że pierwszy mecz z nimi był wypadkiem przy pracy i od początku spotkania zarzucić im nasze tempo gry.