Sebastian Adamczyk: nasz cel minimum to granie w play offach
KPS Siedlce musiał czekać tydzień dłużej na swój pierwszy mecz w KRISPOL 1. Lidze Mężczyzn. Siedlczanie, mieli w poprzednią sobotę zagrać z AZS Częstochowa, ale to spotkanie zostało odwołane. Teraz podopieczni Mateusza Grabdy przygotowują się do pojedynku z MCKiS Jaworzno, którego będą gospodarzem. - Podczas spotkania uzgodniliśmy, że nasz cel minimum na ten sezon to granie w play offach. Nasza drużyna ma bardzo duży potencjał i jeśli go wykorzystamy w pełni, to możemy być groźni grając przeciwko każdemu rywalowi - mówi Sebastian Adamczyk, środkowy KPS Siedlce.
KRISPOL 1.LIGA.PL: Za waszą drużyną kilka tygodni przygotowań do startu w KRISPOL 1. Lidze Mężczyzn. Jesteście gotowi do gry?
SEBASTIAN ADAMCZYK: Myślę, że to pierwsze mecze pokażą, jak jesteśmy przygotowani do gry. Na pewno ten okres przygotowawczy był bardzo intensywny i ciężki, dlatego liczymy, że z meczu na mecz nasza gra będzie wyglądać coraz lepiej.
Jesteście zadowoleni z przygotowań i rozegranych sparingów? Oceniając wyniki, wypadliście w nim całkiem nieźle.
SEBASTIAN ADAMCZYK: Rozegraliśmy dość dużo sparingów, między innymi z zespołem z Lublina. Do tego wzięliśmy udział w trzech turniejach towarzyskich, które dały nam pewną wizję zespołu. Wyniki były raz lepsze, a raz gorsze. Nasza gra jeszcze faluje, ale liczymy, że jak ruszy liga to „odpalimy” i pokażemy, że należy się nas bać.
Zamienił pan BBTS Bielsko-Biała na KPS Siedlce. Jak pan odnajduje się w nowym klubie?
SEBASTIAN ADAMCZYK: Nasz zespół jest kompletnie nowy i młody. Średnia wieku naszego zespołu to 22 lata, więc nie ma problemu, żeby się dogadać. Każdy sobie pomaga i szybko odnajdujemy wspólny język, co przekłada się na dobrą jakość treningu.
KPS prowadzi nowy szkoleniowiec, ale pan miał już okazję pracować z trenerem Grabdą w reprezentacji Polski juniorów. Dzięki temu doświadczeniu łatwiej było nawiązać współpracę w klubie?
SEBASTIAN ADAMCZYK: Na pewno wspólna praca na kadrze dużo nam pomogła pod tym względem. Trener Grabda mógł mnie codziennie podpatrywać, na bieżąco mi pomagać i rozmawiać ze mną. Takie dwa miesiące na kadrze były bardzo przydatne ze względu na współpracę w klubie.
Waszym pierwszym przeciwnikiem miał być AZS Częstochowa. Jednak w związku z decyzją odmowy licencji dla częstochowskiego klubu pauzowaliście w 1. kolejce. Za to zagraliście sparing z ONICO Warszawa.
SEBASTIAN ADAMCZYK: Tak, naszym przeciwnikiem miał być AZS Częstochowa, ale komisja licencyjna PZPS nie przyznała temu klubowi licencji. W związku z tym z opóźniemiem rozpoczniemy sezon. Sztab szkoleniowy nie chciał, abyśmy pauzowali, więc udaliśmy się do Warszawy na sparing z ONICO. To było dla nas wszystkich bardzo cenne doświadczenie. Cały czas skupiamy się tylko i wyłącznie na naszej grze, żeby wejść w sezon.
Nie pozostaje mi nic innego, jak zapytać jaki cel ma KPS Siedlce na ten sezon?
SEBASTIAN ADAMCZYK: Podczas spotkania uzgodniliśmy, że nasz cel minimum na ten sezon, to granie w play offach. Nasza drużyna ma bardzo duży potencjał i jeśli go wykorzystamy w pełni, to możemy być groźni grając przeciwko każdemu rywalowi. Tak jak powiedziałem, nasz cel minimum to faza play off, ale czemu by nie powalczyć o medale?