Sobota z 1. Ligą: AZS AGH Kraków - APP Krispol Września 3:2
AZS AGH Kraków pokonał APP Krispol Września 3:2 (22:25, 14:25, 25:23, 25:21, 15:13) w meczu 23. kolejki 1. Ligi Mężczyzn. Gospodarze zrewanżowali się za porażkę z pierwszej części sezonu. Warto dodać, że krakowianie po przegranej w dwóch pierwszych setach nie poddali się i walczyli do końca. Walka się opłaciła, bowiem to oni ostatecznie dopisali do swojego konta dwa punkty. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną wrześnian 3:0.
Podopiecznych Andrzeja Kubackiego czekało w sobotę trudne wyzwanie. Do Grodu Kraka przyjechał wicelider rozgrywek, który ani myślał zwalniać tempa. Wręcz przeciwnie wrześnianie odrabili już ligowe straty i po ostatniej porażce z Lechią, siatkarze APP Krispolu odnieśli kolejne zwycięstwo. Wygrali z BBTS Bielsko-Biała 3:1. Zawodnicy z Małopolski nie mieli zamiaru poddać się bez walki.
- Wrześnianie na pewno będą chcieli zagrać z nami jak najlepiej i nie zignorują nas pomimo dużej przewagi punktowej w tabeli. Nasz zespół już kilka razy pokazał, że potrafi wygrywać z dobrymi drużynami - mówił przed spotkaniem Łukasz Rajchelt, rozgrywający AZS AGH Kraków.
Z kolei Mateusz Zawalski, środkowy zespołu z Wrześni dodał - Według mnie ta liga jest wyjątkowa, o czym mówiłem już we wcześniej. Na naszym przykładzie dobrze widać, jak jedna porażka potrafi namieszać w tabeli. Przez to emocje będą do ostatniej kolejki. Rozstawienie w fazie play-off może dać sporą przewagę psychologiczną. Myślę jednak, że zespoły z ósemki są tak mocno zbliżone do siebie poziomem, że każdy będzie miał szanse na dalszy awans.
W pierwszych dwóch setach gospodarze nie mieli zbyt wielu argumentów, aby nawiązać równą walkę z przeciwnikiem. Wrześnianie w pełni kontrolowali grę i zwyciężyli odpowiednio do 22 i 14.
Kiedy wydawało się, że APP Krispol jest na prostej drodze do zwycięstwa za trzy punkty do gry włączyli się siatkarze AZS AGH Kraków. Najpierw w trzecim secie wytrzymali równą końcówkę i wygrali 25:23. W kolejnej partii poszli za ciosem i też nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa. Wykorzystali proste błędy rywali i w czwartej odsłonie meczu wygrali 25:21.
Tie-break był zacięty i wyrównany. Żadna drużyna nie odpuszczała. W ostatnich dwóch akcjach więcej spokoju zachowali gospodarze, którzy wykorzystali wsparcie swoich kibiców. Tie-break zakończył się wygraną Akademików 15:13 i całym meczu 3:2. Te dwa wywalczone punkty i dopisane do ligowej tabeli są dla gospodarzy bardzo ważne i niezwykle cenne.
Szczegóły meczu: http://www.1liga.pls.pl/games/id/1001623.html
Powrót do listy