Sobota z 1. Ligą: BBTS Bielsko-Biała - AZS AGH Kraków 3:0
BBTS Bielsko-Biała pokonał AZS AGH Kraków 3:0 (25:18, 26:24, 25:21) w meczu 20. kolejki 1. Ligi Mężczyzn. Gospodarze rozegrali bardzo dobre spotkanie. Goście pomimo walki musieli uznać wyższość bielskiej drużyny. MVP został wybrany Tomasz Piotrowski. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną krakowian 3:1.
W związku z żałobą narodową ogłoszoną przez prezydenta RP - Andrzeja Dudę, związaną z tragiczną śmiercią prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza mecz został uczczony minutą ciszy.
Drużyna z Bielska-Białej na początku Nowego Roku 2019 ma wiele powodów do zadowolenia. W ostatniej kolejce 1. Ligi pokonała lidera tabeli, KS Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:1. W środę natomiast podopieczni Pawła Gradowskiego wygrali z MKS-em Ślepsk Suwałki 3:1 w meczu IV rundy wstępnej Pucharu Polski i zameldowali się w ćwierćfinale rozgrywek. Zawodnicy zgodnie podkreślają, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w tym sezonie. Ich pierwszy cel, to zrewanżować się krakowskiej drużynie za porażkę z pierwszej części sezonu. Zadanie było trudne, bowiem siatkarze z grodu Kraka podrażnieni pięcioma porażkami z rzędu, chcieli przerwać swoją złą passę.
- Będziemy chcieli za wszelką cenę zrewanżować się za poprzedni mecz. Wtedy w Krakowie to spotkanie kompetnie nam nie wyszło i nie wywiesiliśmy żadnych punktów. AZS AGH to dobry zespół i nie można go lekceważyć. Chcemy pokazać, że pierwszy mecz z nimi był wypadkiem przy pracy i od początku spotkania zarzucić im nasze tempo gry - mówił przed spotkaniem Sebastian Adamczyk, środkowy BBTS Bielsko-Biała.
Pierwszą partię sobotniego meczu od bardzo dobrej gry w ataku rozpoczęli goście. Ręki w tym elmenecie nie zwalniał Oleg Krikun 10:7. Bardzo dobrze spisywał się również Tomasz Piotrowski 14:8. Drużyna z Krakowa w tej partii nie potrafiła znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać przeciwnika 10:16 i 13:20. W ostatniej akcji tego seta błąd w polu serwisowym popełnił Łukasz Rajchelt 18:25.
Podopieczni Andrzeja Kubackiego podrażnieni porażką, kolejnego seta zaczęli od prowadzenia 6:3. Zaczęli dobrze czytać grę rywali i ustawiać szczelny blok 9:6. Bielszczanie nie poddali się i punkt po punkcie odrabiali straty. Po kolejnym skutecznym ataku Piotrowskiego cieszyli się z remisu 12:12. Od tego momentu do stanu 18:18 drużyny grały punkt za punkt. Następnie na kilka oczek odskoczył BBTS 23:20. AZS AGH walczył do końca. Ostatecznie zaciętą grę na przewagi na swoją stronę rozstrzygnęli gospodarze 26:24. Najpierw błąd w ataku popełnili krakowianie, a następnie asa serwisowego na stronę gości posłał Jarosław Macionczyk.
Trzeci set zespoły rozpoczęły od równej gry punkt za punkt 12:12. Dopiero od połowy partii gospodarze włączyli przysłowiowy piąty bieg 15:12. Na środku siatki nie do zatrzymania był Bartosz Cedzyński. Z kolei w polu serwisowym ręki nie zwalniał Piotrowski 13:17. Akademicy z Krakowa walczyli do końca, ale to siatkarze z Bielska-Białej do końca kontrolowali grę. Ostatni punkt dla swojej drużyny zdobył Krikun 25:21.
Szczegóły meczu: http://www.1liga.pls.pl/games/id/1001628.html