Sobota z 1. Ligą: MCKiS Jaworzno - UKS Mickiewicz Kluczbork 2:3
MCKiS Jaworzno przegrał z UKS Mickiewicz Kluczbork 3:2 (25:18, 19:25, 25:19, 21:25, 15:17) w meczu 24. kolejki 1. Ligi Mężczyzn. Było to spotkanie dwóch beniaminków tegorocznych rozgrywek. MVP został wybrany Maciej Polański. Pierwszy pojedynek tych drużyn zakończył się również zwycięstwem kluczborczan, ale wtedy wygrali 3:1.
W sobotę jako pierwsi na parkiet wybiegli siatkarze bieniaminków 1. Ligi. Po przeciwnych stronach siatki stanęła drużyna MCKiS Jaworzno i UKS Mickiewicz Kluczbork. Patrząc na tabelę rolę faworyta należało przypisać gospodarzom, którzy z dorobkiem 26 punktów zajmują 9. lokatę w tabeli i w dalszym ciągu mają jeszcze szanse na awans do fazy play off. Kluczborczanie natomiast mając 21 punktów i plasowali się na 13. miejscu w tabeli. Choć nie można zapominać, że pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło sie wygraną podopiecznych Mariusza Łysiaka 3:1.
Pierwsza partia spotkania lepiej zaczęła się dla jaworznian. Od początku utrzymywali bardzo dobrą skuteczność w ataku oraz polu serwisowym, m.in. Mariusz Magnuszewski 7:2 i 13:7. Kluczborczanie przez długi czas nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać gospodarzy 11:20. Co prawda w końcówce odrobili jeszcze kilka oczek straty, ale ostatnie słowo należało do siatkarzy MCKiS Jaworzno 25:18.
Podopieczni Mariusza Łysiaka bardzo szybko wyciągnęli wnioski z porażki w premierowej odsłonie meczu. Od początku starali się narzucić swój styl gry 7:4. Gospodarze nie poddali się i szybko doprowadzili do remisu 9:9. Do stanu 14:14 zespoły grały punkt za punkt. Następnie goście włączyli przysłowiowy piąty bieg. Wypracowali sobie kilka oczek przewagi 21:17 i utrzymali ją do końca. Drugiego seta wygrali pewnie 25:19.
Trzeci set to kopia pierwszego. Podopieczni Mariusza Łozińskiego w pierwszych akcjach wypracowali sobie kilka oczek przewagi 4:2 i 11:7. Drużynie z Kluczborka nie można było odmówić walki, ale pojedyncze akcje Artura Pasińskiego oraz Mateusza Frąca 14:16 nie wystarczyły, aby nawiązać równą walkę z przeciwnikiem. Zawodnicy MCKiS bez problemu zwyciężyli w tej partii 25:19.
Zespół z Kluczborka ani myślał złożyć broni w tym sobotnim meczu. Porażka w trzecim secie nie podcięła im skrzydeł, wręcz przeciwnika podrażniła ich i dodała energii. W czwartej odsłonie spotkania bardzo szybko narzucili rywalowi swoje warunki gry 12:6 i 16:10. W końcówce jaworznianie zniwelowali stratę do dwóch oczek 21:23, ale to siatkarze UKS Mickiewicz Kluczbork postawili przysłowiową kropkę nad "i". Czwartego seta goście wygrali 25:21.
Tie-break od początku do końca był bardzo zacięty. Przed zamianą stron na nieznaczne, jednopunktowe prowadzenie wyszli siatkarze MCKiS Jaworzno 8:7. Po wznowieniu gry zespoły grały punkt za punkt 10:10. W dwóch ostatnich akcjach więcej zimnej krwi zachowali kluczborczanie, którzy zwyciężyli w tej partii 17:15 i całym meczu 3:2.
Szczegóły meczu: http://www.1liga.pls.pl/games/id/1001567.html