Sobota z 1. Ligą: MKS Ślepsk Suwałki - Buskowianka Kielce 3:0
MKS Ślepsk Suwałki pokonał Buskowiankę Kielce 3:0 (25:19, 25:13, 25:23) w meczu 21. kolejki 1. Ligi Mężczyzn. Gospodarze przełamali się po ostatnich porażkach. MVP został wybrany Wojciech Winnik. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną również suwałczan, ale wtedy padł wynik 3:2.
Suwałczanie zaliczyli małą zadyszkę. Po porażce w IV rundzie Pucharu Polski, siatkarze MKS-u przegrali na wyjeździe z MCKiS Jaworzno 0:3. W sobotę powalczą o przełamanie z Buskowianką Kielce. Warto podkreślić, że kielczanie w ostatniej kolejce dość niespodziewanie pokonali Stal Nysę 3:2. Drużyna z Suwałk musi przygotować się na zaciętą rywalizację o punkty.
- Wcześniej nasza gra dobrze funkcjonowała. Zdobywaliśmy cenne punkty nawet z mocniejszymi od nas zespołami. Cały czas bijemy się o pierwszą czwórkę. Myślę, że do ostatniej kolejki będzie trwała walka o każdy punkt i o jak najlepsze miejsce przed play-off - wyznał Mateusz Mielnik, sternik Ślepska Suwałki.
Z kolei Marcin Jaskuła, libero Busowinaki dodał - Mieliśmy bardzo dużą szansę na wygraną w Kielcach, o ile dobrze pamiętam prowadziliśmy przez cały tie-break i przegraliśmy go w końcówce. Chcemy zrewanżować się za tamtą porażkę. Przyjechaliśmy do Suwałk po zwycięstwo i nie przewiduję innej opcji. Ostatnie mecze pokazały, że jesteśmy „w gazie” i wiemy, że możemy wygrać ten mecz. W Suwałkach powalczymy o pełną pulę punktów.
Pierwsza odsłona spotkania lepiej zaczęła się dla drużyny z Suwałk 7:5. W ataku dobrze sobie radził Sapiński. Drużynie z Kielc nie można było odmówić walki. Odrobili straty 8:8 i od tego momentu zespoły grały równo. Podopieczni Mateusza Grabdy nie wstrzymywali ręki w polu serwisowym, m.in. Piotr Adamski 14:14. Równa gra utrzymywała się do stanu 16:16. Następnie inicjatywę na parkiecie przejęli zawodnicy MKS-u Ślepsk. Wygraną skutecznym atakiem przypieczętował Wojciech Winnik.
Drugi set spotkania lepiej rozpoczęli gospodarze 5:2. Nie wstrzymywali ręki w ataku, za to proste błędy popełniali goście. Po stronie MKS-u w ataku dobrze spisywał się Jakub Rohnka 8:4 i 13:7. Podopieczni Mateusza Mielnika do końca tej partii kontrolowali grę 20:9. Wygrali pewnie tę część meczu 25:13.
Trzecia partia praktycznie do połowy toczyła się pod dyktando suwałczan, którzy utrzymywali równy rytm gry 15:13 i 17:14. Siatkarze Buskowianki robili co, tylko mogli, aby nawiązać walkę z przeciwnikiem. Dzięki świetnej postawie Michała Godlewskiego doprowadzili do remisu 19:19. Końcówka była zacięta, ale w najważniejszych momentach więcej zimnej krwi zachowali gospodarze 25:23. Skuteczny blok gospodarzy zakończył ten sobotni mecz.
Szczegóły meczu: http://www.1liga.pls.pl/games/id/1001679.html