Sobota z 1. Ligą: STS Olimpia Sulęcin - KPS Siedlce 3:0
STS Olimpia Sulęcin pokonała KPS Siedlce 3:0 (25:22, 25:21, 25:15) w meczu 20. kolejki 1. Ligi Mężczyzn. Gospodarze rozegrali bardzo dobre spotkanie. Goście nie mieli praktycznie żadnych argumentów, aby nawiązać równą walkę z przeciwnikiem. MVP został wybrany Patryk Zarębski. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną siedlczan 3:1.
W związku z żałobą narodową ogłoszoną przez prezydenta RP - Andrzeja Dudę, związaną z tragiczną śmiercią prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza mecz został uczczony minutą ciszy.
STS Olimpię i KPS Siedlce w ligowej tabeli dzieliło pięć miejsc. Warto przypomnieć, że do zakończenia drugiej rundy fazy zasadniczej zostało tylko sześć kolejek i każdy punkt jest na wagę złota. Dlatego to sobotnie spotkanie było ważne dla obu ekip, które chcą zrealizować swoje cele w tym sezonie. Śmiało można powiedzieć, że był to pojedynek z kategorii za sześć punktów.
- Musimy wrócić do swojej gry z ostatnich meczów. Ciężkie spotkania przed nami. Cały czas nasz cel, który zakładaliśmy przed sezonem jest w naszym zasięgu. Wierzę, że dziesiąte miejsce jest w naszym zasięgu. Taki cel zakładaliśmy sobie przed sezonem – powiedział przed spotkaniem Łukasz Chajec, trener STS Olimpii.
Pierwszą partię spotkania lepiej rozpoczęli siedlaczanii 7:3. Jednak gospodarze dość szybko odrobili straty 10:12 i 14:14. Od tego momentu zespoły grały dość równo, ale w końcówce więcej zimnej krwi zachowali sulęcianie, którzy byli wspierani przez licznie zgromadzoną publiczność. STS Olimpia tę partię wygrała pewnie 25:22.
Podopieczni Łukasza Chajca poszli za ciosem i drugim secie dość szybko narzucili przeciwnikowi swoje warunki gry 8:5 i 15:14. Siatkarzom KPS Siedlce nie można było odmówić walki, ale podobnie jak w secie pierwszym końcówka ułożyła się po myśli gospodarzy. Wygrali tę część meczu do 21 i tylko set dzielił ich od cennych trzech punktów.
Sulęcianie nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa w trzeciej części sobotniego spotkania. Co prawda początkowo przegrywali 1:3, ale po chwili odskoczyli na sześć oczek 13:7 i 18:12. Podopieczni Witolda Chwastyniaka nie potrafili do końca seta już znaleźć sposobu, aby zatrzymać zawodników Olimpii Sulęcin 15:22. Gospodarze do końca utrzymali równy rytm gry i pewnie zwyciężyli 25:15 oraz całym meczu 3:0.
Szczegóły meczu: http://www.1liga.pls.pl/games/id/1001546.html