Sobota z KRISPOL 1. Ligą Mężczyzn: SMS PZPS I Spała - ZAKSA Strzelce Opolskie 1:3
SMS PZPS I Spała przegrał z ZAKSĄ Strzelce Opolskie 1:3 (25:27, 25:22, 20:25, 25:27) w meczu 10. kolejki KRISPOL 1. Liga Mężczyzn. Gospodarze tylko w drugim secie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. W pozostałych musieli uznać wyższość gości. MVP został wybrany Filip Grygiel.
Z meczu na mecz coraz lepiej wygląda gra drużyny beniaminka, czyli ZAKSY Strzelce Opolskie. Podopieczni Rolanda Dembończyka wygrali pięć z dziewięciu spotkań i z dorobkiem 15 punktów zajmują 5. lokatę w tabeli. Jednak w sobotę przyszło im powalczyć o kolejne ligowe punkty na trudnym terenie, bo w Spale. Spalska młodzież, co prawda odniosła do tej pory tylko jedno zwycięstwo, ale w każdym meczu wyróżnia się ogromną walecznością.
- Za nami dość szalony i intensywny tydzień. W czwartek graliśmy przesunięty mecz z Mickiewiczem Kluczbork, a potem pojechaliśmy do Częstochowy. Mieliśmy tydzień na spokojne przygotowania do meczu z ZAKSĄ Strzelce Opolskie - powiedział Marek Skrobot, trener spalskiej drużyny.
Z dużym szacunkiem do przeciwnika podchodzili siatkarze beniaminka. - Jest to bardzo młody zespół, który na pewno nie odda nam punktów za darmo. Pokazali, że potrafią wyrwać seta niejednemu rywalowi. Myślę, że nie będzie to łatwy mecz, ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wynik był na naszą korzyść - zauważył Maciej Walczak, atakujący ZAKSY.
Pierwsza partia spotkania była bardzo wyrównana 5:5 i 10:10. Na przestrzeni całego seta żadnej drużynie nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi punktowej 18:18. Po stronie gospodarzy w ataku bardzo dobrze spisywał się Przemysław Kupka oraz Michał Gierżot. Natomiast po stronie gości dobrze radził sobie Maciej Walczak oraz Krzysztof Zapłacki. Ostatecznie nerwową końcówkę na swoją stronę rozstrzygnęli siatkarze ZAKSY 27:25.
Drugą odsłonę meczu, co prawda od dwupunktowego prowadzenia rozpoczęli przyjezdni 5:3, ale z akcji na akcję coraz skuteczniejsi byli podopieczni Marka Skrobota 15:9 i 21:15. Oprócz Kupki i Gierżota punktowe oczka dla swojego zespołu zdobywał Jakub Czerwiński oraz Jakub Strulak 23:20. Zawodnicy SMS PZPS I Spała do końca utrzymali koncentrację i nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa w tej partii 25:22.
Set numer trzy rozpoczął się od równej gry obu ekip. Dopiero w połowie partii kilka oczek przewagi wypracowali podopieczni Rolanda Dembończyka. Na pochwałę za grę w ataku obok Grygiela, który zmienił Walczaka zasłużył Grzegorz Wójtowicz 15:12. Goście do końca kontrolowali już sytuację na parkiecie, wygrywając spokojnie 25:20.
Kolejna partia była wyrównana od pierwszej do ostatniej akcji. Szala zwycięstwa przechylała się, to na stronę gości, a chwilę później gospodarzy. W decydujących fragmentach meczu górę wzięło doświadczenie zespołu beniaminka ze Strzelec Opolskich. Siatkarze ZAKSY nerwową i zaciętą grę na przewagi rozstrzygnęli na swoją stronę 27:25 i dopisali do swojego konta ważne trzy punkty.
Statystyki meczu: www.krispol1liga.pl/games/id/1100257.html