Sobota z KRISPOL 1. Ligą Mężczyzn: SPS Chrobry Głogów - MCKiS Jaworzno 3:1
SPS Chrobry Głogów pokonał MCKiS Jaworzno 3:1 (18:25, 25:21, 28:26, 25:19) w meczu 16. kolejki KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Bartosz Janeczek. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną jaworznian 3:2.
W sobotę drużynę SPS Chrobry Głogów czekało trudne zadanie do wykonania. Przed własną publicznością zmierzył z MCKiS Jaworzno. Pierwsze starcie tych drużyn zakończył pięciosetowy bój, w którym ostatecznie zwyciężyli jaworznianie 3:2. Zespół do zwycięstwa poprowadził Tomasz Pizuński. W ostatniej kolejce obie drużyny musiały przełknąć gorycz porażki. Głogowianie przegrali na wyjeździe z Norwidem Częstochowa 1:3, a podopieczni Marisza Syguły ulegli KPS-owi Siedlce 0:3. Warto dodać, że do zespołu gospodarzy w ostatnich dniach dołączył nowy atakujący - Bartosz Janeczek.
- W meczu z jaworznianami trzeba życzyć nam tego, żebyśmy zagrali dobrą siatkówkę i nie mieli przestojów, bo potrafimy grać. To nie jest tak, że nie potrafimy grać w siatkówkę. Uzbieraliśmy jedenaście punktów w tabeli. Powalczyliśmy w kilku meczach, ale zabrakło tej przysłowiowej kropoki nad "i". Może brakuje tego, żeby wygrać jakiś jeden, drugi ciężki mecz i przełamać się w głowach. Może tu jest nasz największy problem. Wiadomo, jak przegrywa się kolejne spotkanie i w tabeli traci się punkty, a dwa tygodnie temu ta sytuacja była dużo lepsza, to teraz jest dużo różnych myśli, co można poprawić. Jest dużo elementów, nad którymi musimy popracować, ale podstawą jest wierzyć, że można z tego wyjść. Jeżeli nie będzie wiary, to nic nie zrobimy, a jeśli będzie, to będziemy walczyć - powiedział Dominik Walenciej, trener SPS Chrobry.
Od pierwszych akcji sobotniego meczu w wyjściowej szóstce SPS Chrobrego pojawił się Bartosz Janaczek, nowy atakujący beniaminka. Premierowa odsłona spotkania lepiej układała się dla jaworznian 3:1 i 9:7. W ataku dobrze spisywał się Karol Borończyk oraz Kamil Debski 17:13. MCKiS nie dał sobie wyrwać z rąk zwycięstwa. Tę partię wygrał 25:18.
Podopieczni Mariusza Syguły poszli za ciosem i w drugim secie objęli prowadzenie 4:2. Głogowianie nie mieli zamiaru tanio sprzedać skóry. Z akcji na akcję coraz skuteczniejszy był wspomniany Janeczek. Do tego na skrzydle wspierała go dwójka przyjmujących - Jan Lesiuk oraz Wojciech Szwed 21:17 i 24:20. Siatkarze beniaminka nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa. Tę część spotkania wygrali 25:21.
SPS Chrobry podbudowany wygraną w kolejnym secie dość szybko objął prowadzenie 10:6. Jaworznianie jednak doprowadzili do remisu 11:11. Do końca już tej partii obie drużyny grały praktycznie punkt za punkt 15:15 i 21:21. Po stronie gospodarzy należało pochwalić za świetną postawę obok Janeczka jeszcze Mateusza Kucharskiego oraz Lesiuka. Natomiast w szeregach ekipy z Jaworzna w ataku nie zawodził Maciej Polański, Konrad Stajer oraz Dębski. Ostatecznie grę na przewagi na swoją stronę rozstrzygnęli głogowiaie 28:26.
Czwarty set był najbardziej wyrównany 7:9. Podopieczni Dominika Walencieja w połowie partii doprowadzili do remisu 12:12. Następnie narzucili przeciwkom swój rytm gry 17:12. Wypracowaną przewagę utrzymali już do końca i nie dali sobie wyrwać z rąk wygranej za trzy punkty 20:16. Gospodarze niesieni głośnym dopingiem swoich kibiców, zwyciężyli w ostatnim secie 25:19 i dopisali do swojego konta bardzo ważne trzy punkty.
Statystyki meczu: http://www.krispol1liga.pl/games/id/1100352.html