Sobota z KRISPOL 1. Ligą Mężczyzn: ZAKSA Strzelce Opolskie - MCKiS Jaworzno 3:2
ZAKSA Strzelce Opolskie pokonała MCKiS Jaworzno 3:2 (13:25, 25:23, 25:27, 25:13, 15:13) w meczu kończącym 6. kolejkę KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. To trzecie zwycięstwo beniaminka rozgrywek przed własną publicznością. MVP został wybrany Filip Grygiel.
W ostatnim sobotnim meczu 6. kolejki po przeciwnych stronach siatki stanęła drużyna ZAKSA Strzelce Opolskie i MCKiS Jaworzno. Gospodarze to aktualnie 9. zespół w tabeli. Goście natomiast po ostatniej porażce spadli z drugiego, a czwarte miejsce. Spotkanie zapowiadało się niezwykle interesująco, bowiem drużyna beniaminka od początku sezonu dużo lepiej spisuje się we własnej hali, o czym nie tak dawno przekonał się APP Krispol Września. Natomiast jaworznianie, po przegranej w 5. kolejce zapowiedzieli, że zrobią wszystko, co ich mocy, aby wrócić na zwycięski szlak.
- Od początku tygodnia przygotowywaliśmy się do następnego meczu. Na pewno nie będzie łatwy, bo ZAKSA to wymagający zespół, posiłkujący się zawodnikami z pierwszej drużyny z Kędzierzyna-Koźla. Będzie to ciekawe i zacięte spotkanie - powiedział Tomasz Pizuński, przyjmujący MCKiS Jaworzno.
Zespół gości nie dał szans na równą grę gospodarzom w premierowej odsłonie meczu. Jaworznianie bardzo szybko narzucili rywalom swoje warunki gry, wygrywając małym nakładem sił 25:13. ZAKSA nie miała żadnych argumentówm, aby nawiązać walkę z MCKiS.
Drugi set miał zgoła odmienny przebieg. Gra była dużo bardziej wyrównana i zacięta. Kibice mogli być zadowoleni z poziomu gry, bo po obu stronach siatki można było obejrzeć efektowne akcje. Tym razem w ostatnich akcjach lepsi okazali się siatkarze beniaminka 25:23.
Trzecia partia początkowo wydawała się, że jest pod pełną kontrolą zespołu Mariusza Syguły. Do połowy seta to właśnie zawodnicy z Jaworzna dyktowali warunki gry 16:13. ZAKSA walczyła do końca. W końcówce doprowadziła do remisu 24:24. Ostatecznie grę na przewagi na swoją stronę rozstrzygnęli goście 27:25.
W kolejnej części sobotniego meczu podopieczni Rolanda Dembończyka wyszli na parkiet niezwykle zmotywowani. Widać było, że podrażniła ich porażka w końcówce ostatniej partii. Bardzo szybko siatkarze ze Strzelec Opolskich narzucili rywalom swoje warunki gry. Nie dali gościom żadnych szans na równą grę. Dominowali na boisku w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, wygrywając pewnie tego seta 25:13.
Ten pojedynek zakończył tie-break, który wyłonił zwycięzcę 6. kolejki. Gra od początku do końca była równa. W ostatnich dwóch akcjach więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, którzy wygrali 15:13 i dopisali do swojego konta dwa oczka. MCKiS Jaworzno wyjechało ze Strzelec Opolskich z jednym punktem.
Statystyki meczu: http://www.krispol1liga.pl/games/id/1100319.html