Sobota z KRISPOL 1. Ligą: ZAKSA Strzelce Opolskie - AZS AGH Kraków 1:3
ZAKSA Strzelce Opolskie przegrała z AZS AGH Kraków 1:3 (16:25, 20:25, 25:15, 23:25) w meczu 21. kolejki KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Patryk Łaba. Pierwsze spotkanie tych drużyn również zakończyło się wygraną Akademików, ale wtedy padł wynik 3:2.
W pierwszej części sezonu zespół ZAKSY i AZS AGH rozegrał pięciosetowe spotkanie. Na koniec z wygranej cieszyli się krakowianie. Gospodarze przed pierwszym gwizdkiem zgodnie podkreślali, że zrobią wszystko, co w ich mocy, żeby w sobotę wykorzystać atut własnej hali i zrewanżować się przeciwnikom za porażkę. Do meczu przystąpili w dobrych humorach, bo przerwali swoją serię porażek i kilka dni temu pokonali SPS Chrobrego. Akademicy też nie mieli powodów do narzekań. Wygrali ostatnie trzy spotkania i awansowali na 8. miejsce w tabeli. Widać, że z meczu na mecz grają coraz lepiej. W Strzelcach Opolskich należało spodziewać się zaciętej walki.
- Coraz lepiej zaczynają wyglądać elementy, nad którymi pracowaliśmy od początku sezonu. To jest dla nas najważniejsze. Do tego gramy naprawdę dobrą siatkówkę - powiedział Andrzej Kubacki, trener AZS AGH Kraków.
Pierwsza partia spotkania rozpoczęła się od równej gry punkt za punkt 3:3. Jednak z akcji na akcję coraz skuteczniejsi byli krakowianie. W ataku bardzo dobrze spisywał się Patryk Łaba oraz Maciej Naliwajko 9:5. W dalszej części tego seta ręki w polu serwisowym nie zwalniał Hubert Piwowarczyk 20:10. Zespół gospodarzy miał duże problemy z dokładnym przyjęciem zagrywki tego zawodnika. AZS AGH należało pochwalić za dobrą grę w bloku 22:12. ZAKSA takiej straty już nie odrobiła i premierową odsłonę meczu przegrała 16:25.
Drugi set to wyrównana gra obu ekip do stanu 8:8. Następnie goście, dzięki pewnym zagraniom Daniela Gąsiora i Łaby odskoczyli na dwa oczka 10:8 i 16:14. Siatkarzom ZAKSY nie można było odmówić walki. Zdołali jeszcze doprowadzić do remisu 16:16. Dobrze w ataku radził sobie Adam Smolarczyk oraz Maciej Walczak. Jednak końcowa faza tej partii należała już do Akademików 19:16. Dobre przyjęcie i punktowe bloki okazały się kluczem do wygranej 25:20.
Po dwóch wygranych setach gra AZS AGH Kraków stanęła w miejscu. Za to w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła dominowali podopieczni Rolanda Dembończyka 9:4 i 14:8. Ciężar gry w ataku na swoje barki wziął Smolarczyk. Z kolei na środku siatki bardzo dobrze spisywał się Maciej Wóz 19:10. Krakowianie nie potrafili znaleźć w tym secie żadnego sposobu, aby zatrzymać przeciwników. Drużyna beniaminka bardzo pewnie wygrała tę część 25:15.
Początek czwartej partii lepiej układał się dla siatkarzy ZAKSY 8:6 i 11:8. Podopieczni Andrzeja Kubackiego nie mają w zwyczaju poddawać się bez walki. Przetrzymali ten nieco trudniejszy moment i najpierw zniwelowali startę do jednego oczka 12:13, a chwilę później doprowadzili do remisu 16:16. W ataku ręki ani przez moment nie zwalniał Łaba oraz Naliwajko 18:18. Grę drużyny ze Strzelec Opolskich ciągnął natomiast Krzysztof Zapłacki oraz Smolarczyk 20:20. Ostatecznie nerwową grę na styku, na swoją stronę rozstrzygnęli siatkarze z grodu Kraka 25:23, zwyciężając w całym meczu 3:1. Zwiększając tym samym swoje szanse na awans do fazy play off.
Statystyki meczu: http://www.krispol1liga.pl/games/id/1100370.html