Sobota z PLS 1. Ligą: BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz - WKS Czarni Radom 3:1
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz pokonał WKS Czarni Radom 3:1 (21:25, 26:24, 25:19, 25:20) w pierwszym sobotnim meczu 17. kolejki PLS 1. Ligi. To udany rewanż bydgoszczan. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się bowiem wygraną radomian 3:2. MVP sobotniego pojedynku został wybrany Łukasz Szarek.
Podopieczni Michala Masnego z drużyną WKS Czarni Radom spotkali się w obecnym sezonie w połowie września i pomimo długiej walki nie udało się im wygrać. Do końca spotkania trudno było wtedy wskazać zwycięzcę, szala przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Niestety więcej zimnej krwi zachowali zawodnicy WKS-u.
Przed pierwszym gwizdkiem radomianie mieli na swoim koncie pięć zwycięstw. Zgromadzili 17 punktów i zajmują 11. miejsce w klasyfikacji ogólnej. Siatkarze BKS-u natomiast z kompletem dziesięciu wygranych i 30 punktami znaleźli się na 3. lokacie.
Pierwszą partię spotkania od punktowej zagrywki rozpoczął Łukasz Szarek 1:0. Od początku ręki w polu serwisowym nie zwalniał Maciej Krysiak 3:1. Radomianie dość szybko doprowadzili do remisu 3:3. W dalszej części zespoły grały dość równo 9:9. Chwilę później na prowadzenie wysunęli się goście. Mocno zagrywali oraz atakowali 14:11. W ataku nie mylił się Bartłomiej Kluth 19:15. Do końca tej premierowej odsłony spotkania WKS Czarni kontrolowali sytuację na parkiecie. Partię skutecznym atakiem zakończył Kluth 25:21.
Podopieczni Dariusza Daszkiewicza poszli za ciosem. Dość szybko wyszli na prowadzenie 4:1. Dobrze serwował Serhii Yevstratov. Bydgoszczanie nie mieli zamiaru składać broni. Równie dobrą dyspozycją w polu serwisowym odpowiedział Grzegorz Jacznik 6:6. Do stanu 10:10 gra była równa. Następnie na prowadzenie wysunęli się przyjezdni 15:11. Kiedy wydawało się, że Czarni są na dobrej drodze do wygranej, gospodarze cierpliwie zaczęli odrabiać straty. Zespół do walki poderwał Tomasz Polczyk 15:15. Do końca toczyła się już zacięta walka. W decydującycjh akcjach więcej zimnej krwi zachowali siatkarze BKS 26:24. Ostatni punkt po udanej długiej akcji zdobył ze środka Adam Miniak.
Drużyna z Bydgoszczy podbudowana wygraną kolejnego seta zaczęła z wysokiego "c". Zawodnicy ani przez moment nie zwolnili ręki w polu serwisowym 11:5. Radomianie niestety w tym fragmencie gry nie wystrzegali się prostych błędów 11:19. Co prawda, w końcówce Czarni odrobili kilka punktów straty 16:22. Jednak ostatnie słowo należało do podopiecznych Michala Masnego. Seta punktową zagrywką zakończył Jacznik 25:19.
Początek seta numer cztery rozpoczął się od równej gry 9:9. Z akcji na akcję coraz skuteczniejsi byli zawodnicy znad Brdy. Dobrze serwował Jędrzej Kaźmierczak 13:10 oraz Emil Narkowicz 16:12. BKS VISŁA PROLINE do końca już kontrolowała sytuację na parkiecie. Mecz skutecznym atakiem zakończył Szarek 25:20.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1103941.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1103941.html#stats
Powrót do listy