Sobota z PLS 1. Ligą: KPS Siedlce - MCKiS Jaworzno 1:3
KPS Siedlce przegrał z MCKiS Jaworzno 1:3 (25:27, 21:25, 26:24, 18:25) w sobotnim meczu 21. kolejki PLS 1. Ligi. To udany rewanż jaworznian. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się bowiem wygraną siedlczan 3:1. MVP tego starcia został wybrany Michał Szczechowicz.
Siatkarze z Siedlec to aktualny wicelider tabeli. Podopieczni Witolda Chwastyniaka wygrali czternaście z osiemnastu spotkań. Podczas sobotniego starcia ogromnym wsparciem gospodarzy będą kibice.
- Przed rozpoczęciem rozgrywek wielu widziało w nas kandydata do spadku. Choć do końca sezonu jeszcze daleko, ale można obecne rozgrywki zapisać na plus. Kibice są naszym siódmym zawodnikiem. Ich doping bardzo pomaga. Cieszymy się, że w Siedlcach jest takie zainteresowanie siatkówką - powiedział trener Chwastyniak.
Jaworznianie też prezentują dobry poziom sportowy. Przed pierwszym gwizdkiem zajmowali 6. miejsce w klasyfikacji.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Karol Rawiak 1:0. Warto zaznaczyć, że od początku meczu jaworznianie podejmowali pełne ryzyko w polu serwisowym, m.in. Paweł Żeliński, które im się opłaciło 4:1. Siedlczanie dość szybko odrobili straty. Równie dobrą dyspozycją na zagrywce odpowiedział Jakub Czyżowski 7:5 oraz Rafał Prokopczuk 10:7. W dalszej części gospodarze powiększyli swoją przewagę 15:11. Wydawało się, że KPS pewnie zmierza po wygraną w premierowej odsłonie spotkania, prowadził już 20:13. Nic bardziej mylnego. MCKiS w końcówce odrobił straty. Zespół do walki poderwał Michał Szczechowicz 18:20. Nie brakowało emocji w ostatnich akcjach. Nerwy na wodzy utrzymali goście. Najpierw asa serwisowego na stronę rywali posłał Rawiak, a następnie Karol Borończyk szczelnym blokiem zatrzymał zagranie Jędrzej Bąkiewicz 27:25.
Drużyna z Jaworzna poszła za ciosem. Dość szybko wypracowali kilka oczek przewagi 7:5. Z akcji na akcję coraz lepiej spisywał się Patryk Strzeżek 11:8. W połowie partii siedlczanie mieli trochę problemów w przyjęciu. Ręki na zagrywce po stronie gości nie zwalniał Jakub Turski 11:15. Zawodnicy z Siedlec nie potrafili odnaleźć swojego rytmu gry 12:21. MCKiS do końca kontrolował sytuację na parkiecie, wygrywając pewnie 25:21.
W trzeciej części sobotniego meczu siatkarze KPS-u przejęli inicjatywę 11:9. W dalszej części zespoły grały dość równo 15:15. Obie ekipy walczyły do końca. Tym razem w ostatnich akcjach podczas gry na przewagi, więcej zimnej krwi zachowali gospodarze 26:24.
Podopieczni Tomasza Wątorka szybko wyciągnęli wnioski z przegranej w trzecim secie. W kolejnym za sprawą świetnych serwisów Szczechowicza wyszli na prowadzenie 10:6. Siedlczanie z kolei popełniali dość proste błędy 10:15. Przyjezdni do końca utrzymali odpowiednią koncentrację. Wygrali ostatnią część meczu 25:18. Spotkanie asem serwisowym zakończył Rawiak.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1103968.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1103968.html#stats
Powrót do listy