Sobota z TAURON 1. Ligą: AZS AGH Kraków - MCKiS Jaworzno 3:1
AZS AGH Kraków pokonał MCKiS Jaworzno 3:1 (25:20, 23:25, 25:23, 25:17) w meczu 27. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Kamil Dębski. Pierwsze spotkanie tych drużyn również zakończyło się wygraną krakowian, ale wtedy zwyciężyli 3:0.
AZS AGH Kraków w ostaniej kolejce pauzował. W sobotę podjął we własnej hali MCKiS Jaworzo, czyli ostatni zespół w tabeli. Akademicy są w nieco lepszej sytuacji, bowiem przed pierwszym gwizdkiem z dorobkiem 25 punktów zajmowali 10. miejsce. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę niewielkie różnice punktowe, pomiędzy zespołami w tej dolnej części klasyfikacji, to na przestrzeni ostatnich czterech kolejek rundy rewanżowej może się wiele wydarzyć i zmienić w układzie drużyn. Dlatego tak ważne jest każde oczko, które ważyć będzie podwójnie. Dla obu ekip to spotkanie za przysłowiowe sześć punktów.
- Myślę, że głowy trochę "puściły". Jest mniejszy stres i napięcie. To wszystkie nie idzie w parze z zespołami, które grają na wysokim poziomie. Musimy pamiętać, że każdy gra na pełnej koncentracji i skupieniu. Nasza praca zaczyna owocować. Będziemy walczyli i grali o każdy punkt. Myślę, że zawodnicy widzą, iż zrobili postęp w grze. Teraz nie pozostaje im nic innego, jak pokazać się z dobrej strony, grać do końca dla siebie i dla klubu - powiedział Dariusz Parkitny, trener MCKiS.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Mateusz Jóźwik 1:0. Do stanu 3:3 drużyny grały równo. Następnie krakowianie zaczęli budować swoją przewagę. Serią dobrych zagrywek popisał się Kamil Dębski 5:3. W dalszej części ręki w polu serwisowym również nie zwalniał Konrad Buczek 12:8. Jaworznianie walczyli. Zespół do walki próbował poderwać Jan Siemiątkowski 11:13. Z czasem siatkarze MCKiS zaczęli popełniać dość proste błędy, które wykorzystali krakowianie 13:17. Co prawda, przyjezdni w końcowej fazie zniwelowali stratę do dwóch oczek 20:22, ale ostatnie słowo należało do AZS AGH 25:20. Premierową odsłonę meczu zakończył as serwisowy Jakuba Macyry.
Podopieczni Andrzeja Kubackiego poszli za ciosem. W kolejnej partii szybko wypracowali kilka oczek przewagi 8:5. W ataku dobrze spisywał się Jóżwik oraz Dębski. Jaworznianie robili, co w ich mocy, aby dotrzymać kroku rywalom. Udało się im nawet doprowadzić do remisu 11:11. W ataku dobrze sobie radził Jakub Grzegolec. Jednak w połowie tej części meczu siatkarze z grodu Kraka ponownie zbudowali przewagę 15:11 i 18:13. Jeśli ktoś sądził, że podopieczni Dariusza Parkitnego złożą broń, ten był w błędzie. Cierpliwie odrobili straty w końcowej fazie tej partii 23:23. Najpierw serią świetnych zagrywek popisał się Mateusz Pietras, a następnie w kontrataku ręki nie zwalniał Wojciech Szwed oraz Grzegolec 25:23.
MCKiS Jaworzno podbudowane wygraną we wcześniejszym secie, tę część sobotniego meczu zaczęło od udanego ataku Karola Borończyka 1:0. Chwilę później asa serwisowego na stronę przeciwników posłał Krzysztof Bieńkowski 2:0. W tym fragmencie gry gospodarze mieli problemy z przyjęciem 0:4, a w konsekwencji wyprowadzeniem skutecznej akcji 2:7. Wydawało się, że drużyna gości ma pod kontrolę tę partię. Nic bardziej mylnego. Krakowianie ani myśleli składać broń. Siatkarzy z grodu Kraka swoją mocną zagrywką próbował poderwać Jóżwik 7:10. Do stanu 17:15 na prowadzeniu byli jaworznianie. Następnie AZS AGH, dzięki zagrywkom Mateusza Śnieżka i dobrym blokom Buczka doprowadził do remisu 17:17. Do końca toczyła się zacięta walka o każdy punkt. W decydujących fragmentach chłodną głowę zachowali Akademicy, zwyciężając 25:23. W ostatniej akcji błąd w ataku popełnił Grzegolec.
AZS AGH Kraków poszedł za ciosem. W kolejnej partii dość szybko odskoczył na dwa oczka 7:5. Przyjezdni mieli problem z zagrywkami Macyry. Co prawda, udało się im wyrównać wynik 8:8. Jednak chwilę później krakowianie ponownie zbudowali swoją przewagę 14:12 i 16:12. Gospodarzy należało pochwalić na świetną dyspozycję w elemencie bloku 17:12. Jaworznianie roli, co w ich mocy, aby nawiązać z Akademikami równą grę. Jednak to siatkarze ze stolicy Małopolski dyktowali warunki 20:14, wygrywając ostatniego seta pewnie 25:17 i całe spotkanie 3:1. Bardzo cenną wygraną za trzy punkty pewnym atakiem przypieczętował Dębski.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100927.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100927.html#stats