Sobota z TAURON 1. Ligą: AZS AGH Kraków - ZAKSA Strzelce Opolskie 0:3
AZS AGH Kraków przegrał z ZAKSĄ Strzelce Opolskie 0:3 (16:25, 18:25, 22:25) w meczu 5. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. To pierwsze zwycięstwo zespołu z Opolszczyzny w tegorocznych rozgrywkach. MVP został wybrany Ernest Kaciczak.
W sobotę w grodzie Kraka, AZS AGH podejmował ZAKSĘ. Dla Akademików było to drugie spotkanie w tym sezonie, ale przystąpili do niego mocno zmotywowani. Pewności siebie dodało im ostatnie zwycięstwo nad KKS Mickiewicz.
- Cieszymy się, że zagramy na swojej hali i że będziemy mieli szansę się zaprezentować. Jako zespół wiemy, co mamy robić i przygotowujemy się do spotkania w dobrej atmosferze, a to jest bardzo ważne. Spodziewamy się ciężkiego spotkania, ZAKSA wyjdzie na mecz zmotywowana i z chęcią zdobycia punktów, ale my zrobimy co się da, żeby taki scenariusz się nie sprawdził. Mam nadzieję zwycięstwo naszej drużyny i dobry mecz, w którym pokażemy walkę o każdy punkt na boisku - powiedział Piotr Fenoszyn, kapitan AZS AGH.
ZAKSA z kolei przyjechała do Krakowa pełna nadziei, że przerwie swoją serię porażek, która ciągnie się za nimi od początku tegorocznych rozgrywek.
- To będzie bardzo ważne oraz ciężkie spotkanie. Przed sezonem sparowaliśmy kilka razy, bywały fragmenty, gdzie biliśmy się jak równy z równym, więc jesteśmy dobrej myśli - zapewnił Dominik Kramczyński, środkowy zepołu gości.
Pierwsza partia sobotniego meczu zaczęła się lepiej dla gospodarzy. Już na początku dobrą dyspozycją w polu serwisowym popisał się Karol Borkowski 5:3. W dalszej części Akademicy utrzymywali swoją wypracowaną przewagę 8:6. ZAKSA nie miała zamiaru się poddać. Goście zaczęli dobrze spisywać się w obronie oraz kontrataku. Najpierw doprowadzili do remisu 10:10, a następnie dzięki dobrej zagrywce Macieja Woza, to oni wyszli na prowadzenie 12:10. Od tego momentu to zespół ze Strzelec Opolskich dyktował rytm gry 19:13. Za dobry serwis należało pochwalić Grzegorza Jacznika. Akademicy do końca tej premierowej odsłony spotkania nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać rywali. Przyjezdni zwyciężyli pewnie 25:16.
Podopieczni Dominika Kwapisiewicza poszli za ciosem. Już na początku bardzo dobrym serwisem popisał się Wiktor Kłęk 4:1. Krakowianie robili, co w ich mocy, aby dotrzymać kroku rywalom. Jednak pojedyncze udane zagrania Dawida Dulskiego oraz Borkowskiego nie wystarczyły 10:13. W szeregach ZAKSY zarówno w ataku, jak i na zagrywce dobrze spisywał się Krzysztof Zapłacki 17:13. Drużyna z Opolszczyzny utrzymała koncetrację do końca i zwyciężyła w drugim secie 25:18. Za świetną dyspozycję w ataku tego dnia należało pochwalić Ernesta Kaciczaka.
Trzeci set rozpoczął się od dobrej zagrywki Borkowskiego 3:0. ZAKSA szybko jednak doprowadziła do remisu 6:6, a następnie zaczęła budować swoją przewagę 13:7. Podopieczni Andrzeja Kubackiego mieli spore problemy w przyjęciu. Na niewiele zdały się przerwy na żądanie szkoleniowca AZS AGH, jak również zmiany w składzie 10:15. Siatkarze ze Strzelec Opolskich kontrolowali sytuację na boisku 13:21. Co prawda, krakowianom udało się w końcówce odrobić kilka punktów, ale ostatnie słowo należało do zespołu gości, który zwyciężył w ostatniej części meczu 25:22.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101749.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101749.html#stats
Powrót do listy