Sobota z TAURON 1. Ligą: AZS AGH Kraków - ZAKSA Strzelce Opolskie 0:3
AZS AGH Kraków przegrał z ZAKSĄ Strzelce Opolskie 0:3 (22:25, 22:25, 27:29) w meczu 18. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Patryk Giża. To udany rewanż zespołu gości. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się bowiem wygraną Akademików 3:1.
AZS AGH Kraków już raz w tym sezonie znalazł sposób na zespół ZAKSY. W pierwszej części rundy zasadniczej zwyciężył 3:1. Warto odnotować, iż krakowianie w ostatnich tygodniach prezentują naprawdę dobrą formę sportową. Wygrali trzy ostatnie spotkania z rzędu. Drużyna ze Strzelec Opolskich nie potrafi z kolei utrzymać równej i stabilnej formy. Dobre pojedynki przeplata nieco słabszymi, a do tego podopieczni Rolanda Dembończyka zmagają się z kontuzjami, przez co nie mogą trenować i grać w pełnym składzie. Niemniej, ostatnie zwycięstwo w derbach Opolszczyzny z Mickiewiczem Kluczbork podbudowało ZAKSĘ i do grodu Kraka przyjechali w bardzo dobrych humorach.
- Z zespołem z Krakowa zawsze nam się ciężko grało. Po słabym początku, przebudzili się i grają coraz lepiej. Są coraz pewniejsi siebie, co na pewno dodaje im wiary, podchodząc do każdego, kolejnego meczu. Ale my przede wszystkim patrzymy i koncentrujemy się na sobie, ponieważ jesteśmy świadomi swojej wartości i tego, że to od nas i od naszej gry w dużej mierze zależy, jak się potoczą losy meczów - podkreślił Krzysztof Zapłacki, przyjmujący ZAKSY.
Pierwsza partia spotkania rozpoczęła się od błędu w ataku Kamila Dębskiego 0:1. Jednak kolejne akcje były równe 2:2 i 5:5. Akademicy przy zagrywce Mateusza Jóźwika odskoczyli na dwa oczka 8:6. Przyjezdni szybko wyrównali wynik 10:10. Praktycznie do końca tej premierowej odsłony meczu toczyła się gra punkt za punkt 14:14 i 18:18. Dobre ataki i blok Joźwika dały w końcówce prowadzenie AZS AGH 22:20. Jednak ZAKSA walczyła do końca. Ręki w polu serwisowym nie zwolnił Krzysztof Zapłacki. Do tego pewnie atakował Filip Grygiel, który przypieczętował wygraną gości 25:22.
Początek drugiego seta lepiej zaczął się dla krakowian 5:3. Dobrze w polu serwisowym spisywał się Jakub Macyra. Drużyna ze Strzelec Opolskich ani myślała składać broni. W ataku dobrze spisywał się Zapłacki 6:6. W dalszej części przyjezdnym udało się wypracować kilka oczek przewagi 12:9. Nie do zatrzymania był Grygiel. Podopieczni Andrzeja Kubackiego przetrzymali ten trudniejszy fragment gry i doprowadzili do remisu 16:16. Za dobrą zagrywkę należało pochwalić Karola Borkowskiego. W końcowej fazie goście ponownie zbudowali dwupunktową przewagę 22:20. Nie dali sobie już wyrwać z rąk wygranej. Podobnie jak to miało miejsce w pierwszym secie, tak i tym ostatni punkt zdobył Grygiel 25:22.
Trzecia odsłona sobotniego meczu zaczęła się od równej gry punkt za punkt 2:2. Chwilę później w polu serwisowym stanął Dębski i dał prowadzenie krakowskiej drużynie 4:2. Zawodnicy ZAKSY, dzięki pewnym zagraniom Grygiela doprowadzili do remisu 6:6. Przez kilka kolejnych akcji toczyła się gra punkt za punkt 9:9. Kiedy w polu serwisowym gości pojawił się Maciej Wóz, zbudowali oni przewagę 12:9. W drugiej połowie podopieczni Rolanda Dembończyka dołożyli dobrą grę blokiem 16:12. W tym elemencie dobrze sobie radził Wiktor Kłęk i Patryk Giża 17:14. Aakdemicy walczyli do końca. W końcówce przyjazdni zaczęli mieć problemy z przyjęciem serwisów Macyry 20:20. Co prawda, jako pierwsi w górze piłkę meczową mieli siatkarze ze Strzelec Opolskich 23:24. Jednak nie od razu ją wykorzystali. Gospodarze doprowadzili do remisu 24:24. Ostatecznie nerwową grę na przewagi na swoją stronę rozstrzygnęła ZAKSA Strzelce Opolskie 29:27. Najpierw pewnie z prawego skrzydła zaatakował Grygiel, a w kolejnej akcji błąd w ataku popełnił Daniel Grzymała.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100838.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100838.html#stats
Powrót do listy