Sobota z TAURON 1. Ligą: BBTS Bielsko-Biała - ZAKSA Strzelce Opolskie 3:0
BBTS Bielsko-Biała pokonał ZAKSĘ Strzelce Opolskie 3:0 (25:16, 25:20, 25:17) w meczu 28. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Jarosław Macionczyk. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się również wygraną bielszczan, ale wtedy zwyciężyli 3:1.
W pierwszym sobotnim meczu po przeciwnych stronach siatki stanęli siatkarze BBTS-u oraz ZAKSY. Bielszczanie przed pierwszym gwizdkiem zajmowali trzecie miejsce w klasyfikacji. Nikt nie ma wątpliwości, że to właśnie podopieczni Harry'ego Brokkinga byli faworytem tej potyczki. Siatkarze ze Strzelec Opolskich plasowali się na bezpiecznej 10. pozycji. Jednak w dalszym ciągu muszą być bardzo uważni, bo różnice punktowe pomiędzy zespołami z lokat 11-13 są naprawdę niewielkie.
- BBTS jest bardzo doświadczoną i ograną drużyną, która prezentuje równy i wysoki poziom od początku sezonu, ale już nie raz pokazaliśmy, że z tym zespołem potrafimy walczyć, czy wygrać. Naładowani pozytywną energią po sobotnim spotkaniu, na pewno tanio skóry nie sprzedamy i pojedziemy do Bielska-Białej po punkty - powiedział Krzysztof Zapłacki, przyjmujący ZAKSY.
Pierwszą partię spotkania od błędu w polu serwisowym rozpoczął Dawid Biesek 0:1. Po stronie gospodarzy od początku dobrze w ataku spisywał się Paweł Gryc 4:2. Siatkarze ZAKSY nie mieli zamiaru składać broni. Dość szybko doprowadzili do remisu 7:7. W ataku dobrze sobie radził Zapłacki. W dalszej części bielszczanie utrzymywali jedno-dwupunktowe prowadzenie 11:10 i 12:10. W drugiej połowie premierowej odsłony meczu, BBTS powiększył swoją przewagę 15:12. W bloku dobrze spisywał się Jarosław Macionczyk. Do tego przyjezdni mieli problem, żeby dokładnie przyjąć zagrywki Bartosza Cedzyńskiego 19:13. Drużyna z Bielska-Białej do końca utrzymała odpowiednią koncentrację, zwyciężając pewnie w premierowej odsłonie meczu 25:16. Ostatni punkt zdobył Tomasz Piotrowski, który skutecznie zaatakował po rękach blokującego Bieska.
Podopieczni Harry'ego Brokkinga poszli za ciosem. W kolejnej partii dzięki mocnym serwisom Piotrowskiego szybko objęli prowadzenie 4:1. Zawodnicy ze Strzelec Opolskich, w tym fragmencie gry nie wystrzegali się prostych błędów 2:6. Za to po stronie BBTS-u pewnie punktował Gryc oraz Luciano Vicentin 12:8. W połowie partii goście znowu zaczęli mieć trudności z przyjęciem 10:15. ZAKSA robiła, co w ich mocy, aby dotrzymać kroku przeciwnikom. Jednak w kluczowych momentach górę wzięło doświadczenie bielszczan 20:14. Punktowali pewnie niemal w każdym elemencie. Co prawda, podopieczni Rolanda Dembończyka odrobili kilka oczek, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy 25:20. W ostatniej akcji błąd w polu serwisowym popełnił Wiktor Kłęk.
BBTS Bielsko-Biała seta numer trzy zaczął z wysokiego "c". Serią świetnych zagrywek popisał się Macionczyk 4:0, a także Michał Makowski 6:1. ZAKSA w czasie tego sobotniego spotkania miała ogromne trudności z przyjęciem, a w konsekwencji wyprowadzeniem skutecznej akcji. Na niewiele zdały się przerwy na żądanie trenera zespołu gości 4:8. Bielszczanie w pełni kontrolowali sytuacji na parkiecie 12:8 i 15:10. Pojedyncze udane akcje Kłęka oraz Zapłackiego nie wystarczyły, aby nawiązać równorzędną walkę 13:19. Gospodarze do końca utrzymali równy rytm, zwyciężając pewnie w tym secie 25:17 i całym meczu 3:0.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100951.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100951.html#stats